Reklama

Ambasada jak forteca. Rośnie spór o sztandarowy chiński projekt w Europie

Pekin, Londyn, znane biuro architektoniczne David Chipperfield Architects, a także budynek w brytyjskiej stolicy, który ma stać się centrum przyszłej ambasady ChRL w Wielkiej Brytanii, największego tego typu kompleksu dyplomatycznego w Europie. Losy projektu są jednak niepewne.

Publikacja: 21.10.2025 12:16

Budynek Royal Mint Court, który od XIX wieku do połowy lat 60. XX wieku był siedzibą królewskiej men

Budynek Royal Mint Court, który od XIX wieku do połowy lat 60. XX wieku był siedzibą królewskiej mennicy.

Foto: Steve Cadman from London, U.K., CC BY-SA 2.0, Wikimedia Commons

Na terenie kompleksu Royal Mint Court w pobliżu Tower of London i londyńskiej dzielnicy biznesowej ma powstać monumentalny gmach ambasady Chińskiej Republiki Ludowej. Taki plan mają przynajmniej władze w Pekinie.

Projekt jest gotowy – jego autorami są architekci z renomowanej brytyjskiej pracowni David Chipperfield Architects. Gdyby obiekt powstał, byłby nie tylko imponującym kompleksem na mapie Londynu, ale też największą ambasadą w Europie. Całość, na powierzchni dwóch hektarów, mieściłaby biura, podziemia, mieszkania dla 200 pracowników ambasady, a także tunel łączący budynki.

Pomysł budowy tak ogromnego obiektu budzi jednak wątpliwości władz brytyjskich. Problemem jest też ich lokalizacja. To doprowadziło do konfliktu na linii Pekin–Londyn.

Ambasada Chin w Londynie. Kolos, którego nie chcą Brytyjczycy

O nowym budynku ambasady ChRL w Londynie wciąż należy mówić w trybie przypuszczającym, bo Brytyjczycy po raz kolejny odłożyli w czasie decyzję o akceptacji projektu jej budowy. Brytyjski minister ds. mieszkalnictwa Steve Reed ponownie przełożył termin wydania ostatecznej decyzji – z 21 października na 10 grudnia 2025 roku.

Jak informują brytyjskie media, rząd ma wątpliwości, czy budowa kompleksu nie będzie godziła w bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii. Chiński kompleks dyplomatyczny znajdowałby się bowiem w strategicznej lokalizacji – w pobliżu światłowodów dostarczających dane do instytucji finansowych i firm w londyńskim City.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Modernistyczny budynek ambasady USA zmienili w luksusowy hotel. „Pałac w parku”

Pekin ostro skrytykował działania Brytyjczyków. Zagroził, że w przypadku odmowy realizacji inwestycji Wielka Brytania będzie musiała liczyć się z poważnymi konsekwencjami swojej decyzji. Chińska strona w oficjalnym oświadczeniu zarzuca Brytyjczykom „złamanie ducha umów, działanie w złej wierze i bez uczciwości”. 

Sprawa jest nie tylko prestiżowa, ale i strategiczna, chodzi o ogromny teren w sercu niezwykle ciasno zabudowanego centrum Londynu.

Spór o chińską megaambasadę w Londynie

Rząd Chin kupił działkę pod budowę przyszłej ambasady w 2018 roku za 255 milionów funtów. Zaprojektowanie kompleksu powierzono pracowni Davida Chipperfielda, co sprowadziło na brytyjskiego architekta falę krytyki. To najbardziej kontrowersyjne zlecenie, jakie kiedykolwiek otrzymała ta ceniona i nagradzana pracownia. Na stronie biura próżno szukać informacji o tym projekcie. 

Koncepcja zakłada między innymi rewitalizację Johnson Smirke Building i Seaman’s Register – dwóch zabytkowych obiektów, które stoją na działce. Znajdują się tu też dwa inne, połączone ze sobą budynki: Murray i Dexter House. W wyniku ich podziału i rekonfiguracji ma powstać kompleks dwóch budynków: ambasada i „gmach wymiany kulturowej”.

W 2022 roku władze dzielnicy Tower Hamlets odmówiły wydania zgody na budowę ambasady. Decyzję wydano z inicjatywy poprzedniej ministry ds. mieszkalnictwa Angeli Rayner. Polityczka domagała się od Chin wyjaśnień co do braków w dokumentacji projektowej, które miały być podyktowane – jak to określili Chińczycy – „względami bezpieczeństwa”. Do dziś pełny projekt przyszłego kompleksu pozostaje tajemnicą.

Reklama
Reklama

Chiny ponownie złożyły wniosek o pozwolenie na budowę ambasady po dojściu do władzy Partii Pracy. Podjęcie ostatecznej decyzji co do budowy ambasady pierwotnie odłożono do 21 października 2025 roku.

Ten termin nie zostanie jednak dotrzymany. Władze brytyjskie uzasadniły tę decyzję koniecznością przeprowadzenia konsultacji ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, a także policją i mieszkańcami dzielnicy. Kolejny termin zaplanowano na 10 grudnia.

Na terenie kompleksu Royal Mint Court w pobliżu Tower of London i londyńskiej dzielnicy biznesowej ma powstać monumentalny gmach ambasady Chińskiej Republiki Ludowej. Taki plan mają przynajmniej władze w Pekinie.

Projekt jest gotowy – jego autorami są architekci z renomowanej brytyjskiej pracowni David Chipperfield Architects. Gdyby obiekt powstał, byłby nie tylko imponującym kompleksem na mapie Londynu, ale też największą ambasadą w Europie. Całość, na powierzchni dwóch hektarów, mieściłaby biura, podziemia, mieszkania dla 200 pracowników ambasady, a także tunel łączący budynki.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Architektura
Trwa wyburzanie ikony brutalizmu. Kiedyś zachwyciła twórców „Gwiezdnych wojen”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Architektura
Wielka przebudowa Luwru coraz bliżej. Wybrano pięć projektów przebudowy muzeum
Architektura
Pałac Potockich w Paryżu w nowej odsłonie. Słynna rezydencja w nowej roli
Architektura
W Norwegii nie powstanie pierwszy na świecie tunel dla statków. „Kończymy prace”
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Architektura
Remont zamiast wyburzenia. Prestiżowe wyróżnienie dla „wieżowca po upcyklingu"
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama