Reklama

Swatch MoonSwatch Mission to Earthphase – Moonshine Gold. W drodze na Księżyc

Swatch lubi zaskakiwać zegarkami – taka też jest najnowsza premiera szwajcarskiej marki, model Mission to Earthphase – Moonshine Gold. Co go wyróżnia?

Publikacja: 06.08.2025 16:12

Swatch MoonSwatch Mission to Earthphase – Moonshine Gold.

Swatch MoonSwatch Mission to Earthphase – Moonshine Gold.

Foto: Materiały prasowe

Swatch powstał jako marka innowacyjna. Na początku lat 80., w czasach ofensywy azjatyckich produktów rzucających na kolana stuletnie szwajcarskie manufaktury zegarkowe, potrzebna była rewolucja i Swatch ją rozpoczął. Kolorowe, zaskakujące, jakościowe i przede wszystkim – tanie zegarki ze Szwajcarii podbiły rynki na świecie i w dużym stopniu przyczyniły się do tego, że szwajcarskie zegarmistrzostwo przetrwało. Czy ten duch innowacyjności wciąż istnieje?

Swatch: Nowość w rodzinie MoonSwatch

Odpowiedź brzmi: tak. Dowodem jest kolekcja zegarków MoonSwatch, która w ostatnich kilku latach okazała się prawdziwą żyłą złota dla szwajcarskiej marki. Pomysł z pozoru wydawał się bluźnierstwem – wziąć jeden z najbardziej „kultowych” zegarków w historii, model Omega Speedmaster, i przygotować na tej bazie zupełnie nowy produkt w stylu Swatcha. Idea była kontrowersyjna, ale premiera pierwszego modelu wiosną 2022 roku pokazała, że to właściwe posunięcie – model MoonSwatch rozbił bank, a jego globalna popularność przekroczyła nawet najbardziej optymistyczne oczekiwana analityków, a także menedżerów Swatcha.

Czytaj więcej

56. rocznica lądowania na Księżycu. Bez tego urządzenia nie byłoby misji Apollo

Od tego sensacyjnego debiutu minęły ponad 3 lata, ale popularność projektu Swatcha i Omegi nie słabnie. Kolejki pod salonami sprzedaży wprawdzie zniknęły, pojawiły się kolejne modele, ale siła pomysłu okazuje się bardzo trwała. MoonSwatch wciąż budzi zainteresowanie, a Szwajcarzy nie zamierzają marnować takiego potencjału, nawet jeśli stosują zaskakujące metody marketingowe. Tak należy traktować decyzję o tym, by sprzedaż prowadzić tylko w salonach stacjonarnych, z pominięciem sklepu online, a także – by wybrane modele sprzedawać jedynie w określone dni.

Foto: Materiały prasowe

Reklama
Reklama

Tak przedstawia się sytuacja z najnowszą premierą Swatcha, modelem Mission to Earthphase – Moonshine Gold. Ten zegarek z kolekcji Bioceramic MoonSwatch dostępny będzie wyłącznie 9 sierpnia 2025, w dniu pełni Księżyca, do tego jedynie w wybranych salonach Swatch na świecie. Szwajcarzy stosowali już wcześniej podobną strategię. Choć wydawała się dyskusyjna, trzeba przyznać, że Swatch jest konsekwentny. Powód jest prosty: tak nieszablonowe podejście do sprzedaży zegarków przynosi efekty.

Swatch MoonSwatch Mission to Earthphase – Moonshine Gold. Księżyc ze złota i Snoopy 

Sierpniowa nowość, model Mission to Earthphase – Moonshine Gold, utrzymuje estetyczną spójność z kolekcją MoonSwatch, wyposażona jest we wskaźnik faz Ziemi. Ta komplikacja, wprowadzona przez Swatcha w 2024 roku, pokazuje Ziemię widzianą z Księżyca. Podobnie jak fazy Księżyca, fazy Ziemi też powtarzają się w cyklu 29,5 dnia. Kiedy Księżyc jest w pełni, mamy nów Ziemi, natomiast nów Księżyca oznacza pełnię Ziemi.

Foto: Materiały prasowe

To nie koniec nowości – symbol Księżyca na subtarczy nowego modelu Swatcha pokryto złotem Omega Moonshine, wykorzystywanym między innymi w modelu Omega Speedmaster. Natomiast symbol Ziemi powleczono atramentem UV. Na tarczy pojawia się również Snoopy, postać z amerykańskiego komiksu, od lat jeden z symboli kolekcji Speedmaster marki Omega. 

Tak jak pozostałe modele z kolekcji Bioceramic MoonSwatch, koperta najnowszej premiery wykonana jest z materiału Bioceramic, opatentowanego przez Swatch tworzywa będącego połączeniem ceramiki i materiału bio. Tym razem wykorzystano odcień niebieskiego, to kolor stworzony na potrzeby tej kolekcji. Wewnątrz koperty, tak jak w przypadku innych modeli MoonSwatch, pracuje mechanizm kwarcowy.

Swatch powstał jako marka innowacyjna. Na początku lat 80., w czasach ofensywy azjatyckich produktów rzucających na kolana stuletnie szwajcarskie manufaktury zegarkowe, potrzebna była rewolucja i Swatch ją rozpoczął. Kolorowe, zaskakujące, jakościowe i przede wszystkim – tanie zegarki ze Szwajcarii podbiły rynki na świecie i w dużym stopniu przyczyniły się do tego, że szwajcarskie zegarmistrzostwo przetrwało. Czy ten duch innowacyjności wciąż istnieje?

Swatch: Nowość w rodzinie MoonSwatch

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Zegarki
56. rocznica lądowania na Księżycu. Bez tego urządzenia nie byłoby misji Apollo
Zegarki
Certina DS Action Diver 40,5 MM: jak ryba w wodzie
Zegarki
Longines Spirit Zulu Time 1925: sto lat w podróży
Materiał promocyjny
Rado Captain Cook Over-Pole: w 24 godziny dookoła świata
Zegarki
Omega Railmaster: czas na profesjonalistów
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama