Pływające rezydencje czy hotele nie są dziś zupełną nowością, ale współcześni architekci dwoją się i troją, by podobne konstrukcje działały też w sposób przyjazny środowisku. Tak jest w przypadku Eco-Floating Hotel, projektu hotelu w Katarze, wspartego na obracających się platformach, które pozwoliłyby budynkowi pozyskiwać energię na zasadzie podobnej do pracy dynama. Dodatkowo za prąd dostarczany do konstrukcji odpowiadałyby umieszczone na dachu panele słoneczne oraz turbiny wiatrowe.
Czytaj też: „Zawsze rewitalizować i przerabiać”. Architektoniczny Nobel dla przeciwników wyburzania budynków
Ekologiczne rozwiązania obrotowego hotelu nie kończą się na sposobach pozyskiwania energii. Oprócz nich obrotowy, przypominający wewnętrzny wodospad dach ma umożliwić zbieranie deszczówki do nawadniania zieleni w hotelu. Goście nie będą musieli obawiać się towarzyszących produkcji energii zawrotów głowy – pełny obrót hotelu ma potrwać 24 godziny i być regulowany przez dynamiczny system kierowania, wykorzystywany w statkach i w tym przypadku składający się z szeregu śmigieł i silników odrzutowych.