Città dello sport miało być jednym z najważniejszych kompleksów sportowych w Rzymie. Pierwotny plan przewidywał, że powstanie tu zestaw obiektów, które służyć będą wielu dyscyplinom sportu. Zakładano budowę hal sportowych do koszykówki i siatkówki oraz drugiej, pełniącej rolę basenu pływackiego, przykrytej jedynym w swoim rodzaju dachem–rzeźbą. Obiektom miała towarzyszyć para sztucznych jezior.
Niezwykle ambitny projekt przygotowała pracownia Santiago Calatravy, hiszpańskiej gwiazdy architektury, mającego na koncie tak „ikoniczne” obiekty jak wieża telewizyjna na wzgórzu Montjuic w Barcelonie, most w Sewilli zbudowany z okazji Expo'92 czy dworzec Gare do Oriente w Lizbonie. Ozdobą całości miało być zadaszenie hali pływackiej, przypominające płetwę rekina, nazwane „Żaglem Calatravy”.
Projekt ruszył w 2005 roku, cały kompleks miał być gotowy na pływackie mistrzostwa świata w 2009 roku. Nie udało się – do użytku oddano go dopiero w lipcu 2025 roku, choć w międzyczasie zmienił swoje przeznaczenie.
Rzym: Opuszczony „Żagiel Calatravy” wreszcie gotowy
Projekt, który przedstawiono w 2005 roku, zakładał wydatki na poziomie 60 milionów euro, ale ta kwota szybko stała się nieaktualna. Koszty wzrosły do ponad 200 milionów euro. Z powodu opóźnień nie udało się zorganizować na obiektach città dello sport zapowiadanych zawodów pływackich, musiały odbyć się gdzie indziej.
W 2009 roku prace nad kompleksem sportowym projektu Santiago Calatravy całkowicie wstrzymano, mimo że na jego realizację wydano znacząco więcej niż przewidywał kosztorys. Nie pomógł światowy kryzys finansowy, który ograniczył apetyt inwestycyjny władz włoskich.