Każdy kraj ma swoje sanktuaria i rzeszę pątników gotowych wędrować do nich nawet co roku. Najlepszym przykładem wydarzenia o charakterze mistycznym, łączącym się z niezwykle dochodowym biznesem jest Hadżdż. Najliczniejsza na świecie pielgrzymka do Mekki, zgodnie z nakazem proroka Mahometa, stanowi jeden z pięciu filarów islamu, czyli obowiązków muzułmanina.
Do Mekki można podróżować w dowolnym czasie. Ale raz do roku, w 12. miesiącu islamskiego kalendarza księżycowego Zu al-hidżdża (czyli miesiącu pielgrzymki), jest ona szczególnie wskazana. Miliony muzułmanów nawiedzają wówczas miejsce narodzin proroka Mahometa w Mekce i jego grób w Medynie, zostawiając przy okazji setki milionów dolarów, przez co wspierają niekończącą się przebudowę tego świętego miasta.
Pragnieniem każdego muzułmanina jest znaleźć nocleg jak najbliżej świętego meczetu, najlepiej z widokiem na samą Kaabę – najświętsze miejsce islamu.
Ceny w hotelach położonych przy sanktuarium sięgają kilku tysięcy dolarów za noc. Trudno się jednak temu dziwić, skoro ceny nieruchomości należą do najwyższych na na świecie i stale rosną. W ciągu 35 lat cena 1 mkw. ziemi w tym mieście wzrosła z 3 dol. w 1978 r. do 22 tys. dol. w 2013 r. Prawo zakupu gruntu lub gotowego lokalu w tym miejscu przysługuje jedynie muzułmanom. Zdarza się więc, że niektórzy europejscy inwestorzy przechodzą na islam.