Burning Man ożył: słynny festiwal na pustyni wraca po 2 latach przerwy

Po dwuletniej przerwie festiwal Burning Man wraca na pustynię Black Rock w amerykańskim stanie Nevada. Organizatorzy zapowiadają, że tegoroczna edycja będzie jeszcze bardziej ekologiczna – i jeszcze bardziej zwrócona ku sztuce.

Publikacja: 29.08.2022 09:21

Festiwal Burning Man gromadzi na amerykańskiej pustyni dziesiątki tysięcy ludzi z całego świata.

Festiwal Burning Man gromadzi na amerykańskiej pustyni dziesiątki tysięcy ludzi z całego świata.

Foto: BLM Nevada, CC BY 2.0, Wikimedia Commons

Na przełomie sierpnia i września 2022 roku nareszcie znów odbędzie się pustynne święto muzyki i sztuki, na które czekały tysiące fanów z całego świata. Uczestników festiwalu Burnig Man czekają nowe instalacje, organizatorzy wymyślili też nową formułę dla centralnego elementu imprezy – tytułowego Płonącego Człowieka.

Burning Man – miasto sztuki na pustyni

Nazwanie Burning Man festiwalem jak wiele innych na świecie byłoby sporym niedopowiedzeniem. To jedyne w swoim rodzaju wydarzenie o gigantycznej skali skupia nie tylko miłośników muzyki, ale też innych gatunków sztuki, między innymi rzeźby, malarstwa i performance'u.

Tygodniowa impreza odbywa się na Black Rock Desert – półpustynnym terenie 160 kilometrów na północ od Reno w amerykańskim stanie Nevada. Każdego lata wyrasta tam tymczasowe miasto – Black Rock City, a uczestnicy festiwalu zyskują status jego „obywateli”.

Z lotu ptaka plan Black Rock Desert przypomina niedomknięty okrąg. Tam skupiają się wszystkie wydarzenia i instalacje, dla których na Burning Man zjeżdżają się dziesiątki tysięcy ludzi z całego świata.

Czytaj więcej

Niemiecki wydawca wycofuje książki o Winnetou. „Nie chcemy ranić uczuć”

Każdego roku festiwal ma jakiś motyw przewodni, wyznaczający kierunek dla artystów prezentujących swoje prace. Hasłem tegorocznej edycji jest „Waking Dreams”.

Organizatorzy zapowiadają, że w nawiązaniu do tej formuły prace prezentowane podczas Burning Man Festival będą eksplorowały sferę snów oraz to, jaki mają one wpływ na naszą rzeczywistość. Twórcy będą „kanalizować tę potężną energię w otwierający oczy, często surrealistyczny, a czasem odmieniający życie sposób” – czytam w tegorocznym manifeście festiwalu.

Podczas Burning Man Festival na pustyni powstaje ogromne miasto, które znika wraz z zakończeniem fes

Podczas Burning Man Festival na pustyni powstaje ogromne miasto, które znika wraz z zakończeniem festiwalu.

Foto: Matt from Washington, DC, CC BY 2.0, Wikimedia Commons

Oprócz podyktowanych pandemicznymi obostrzeniami zmian organizacyjnych, tegoroczna edycja Burning Mana będzie też bardziej ekologiczna. Wielka kukła Burning Mana zapłonie tym razem dzięki panelom fotowoltaicznym. Będzie też mniej generatorów energii zasilanych paliwami kopalnymi – zastąpi je fotowoltaika. Te i wiele innych proekologicznych rozwiązań ma pomóc w realizacji ambitnego planu, aby przed 2030 rokiem Burning Man generował ujemny ślad węglowy.

Jaki będzie tegoroczny Burning Man?

W Black Rock City swoje imponujących rozmiarów instalacje umieszczali najciekawsi współcześni artyści – głównie z USA, ale też z innych krajów, by wymienić chociażby znanego ukraińskiego rzeźbiarza Aleksandra Milowa czy kolektyw Squidsoup z Wielkiej Brytanii. Oprócz artystów swoje prace wystawiali również znani architekci, na przykład Bjarke Ingels, Arthur Mamou-Mani czy zespół pracowni JKMM Architects.

Gigantyczne rzeźby, pawilony, „świątynie” czy dynamiczne konstrukcje, nierzadko z grą świateł – te i wiele innych obiektów robi na żywo tym większe wrażenie, że znajdują się na rozległym pustkowiu. Dzięki temu można je odczytywać całkowicie indywidualnie, bez narzuconego kontekstu.

Jednym z najbardziej efektownych performansów Burning Man jest ten, który na każdej edycji festiwalu wieńczy całą imprezę. Chodzi o spalenie gigantycznej postaci ludzkiej, co nawiązuje do prastarego celtyckiego rytuału.

Kreatywność, sztuka i wolność – to słowa, które najlepiej oddają klimat Burning Man Festival.

Kreatywność, sztuka i wolność – to słowa, które najlepiej oddają klimat Burning Man Festival.

Foto: Christopher Michel, CC BY 2.0, Wikimedia Commons

Pierwsza edycja Burning Mana odbyła się w 1986 roku i była w zasadzie spotkaniem niewielkiej grupy przyjaciół. W ciągu dekady impreza znacznie się rozrosła – w 1996 roku wzięło w niej udział około 8 tysięcy ludzi. W ostatnich latach przez Black Desert City regularnie przewija się już średnio 75 tysięcy „burnerów”.

W ciągu ponad trzech dekad Burning Man wyrósł do rangi wydarzenia, na którym po prostu trzeba być. W gronie jego uczestników znalazło się wiele znanych nazwisk, między innymi Elon Musk czy Mark Zuckerberg. Tegoroczna edycja Burning Mana odbywa się od 28 sierpnia do 5 września.

Na przełomie sierpnia i września 2022 roku nareszcie znów odbędzie się pustynne święto muzyki i sztuki, na które czekały tysiące fanów z całego świata. Uczestników festiwalu Burnig Man czekają nowe instalacje, organizatorzy wymyślili też nową formułę dla centralnego elementu imprezy – tytułowego Płonącego Człowieka.

Burning Man – miasto sztuki na pustyni

Pozostało 91% artykułu
Sztuka
Nowe fakty na temat słynnej maski Tutanchamona. Badacze przeoczyli jeden detal
Sztuka
Sztuka wkracza do domów: jak rozpocząć przygodę z kolekcjonowaniem?
Sztuka
Magda Atkins i Ewa Ewart z nagrodą Złotego Delfina za film „Bez retuszu”
Sztuka
BMW Art Club łączy siły z Unsound Festival. Nowa odsłona prestiżowego cyklu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Sztuka
Koniec „inwazji” Banksy'ego na Londyn. Burza wokół tajemniczych murali