Bezcenne obrazy stopniowo wracają do Rosji. Przez Europę jeżdżą tajne konwoje

Skutki agresji Rosji na Ukrainę boleśnie odczuwa również świat sztuki. Z powodu sankcji dziesiątki dzieł znalazło się w zawieszeniu: nie mogą wrócić do muzeów macierzystych z powodu sankcji i problemów logistycznych, które powoduje wojna.

Publikacja: 03.06.2022 15:54

Ermitaż w Sankt Petersburgu, jedno z najważniejszych rosyjskich muzeów.

Ermitaż w Sankt Petersburgu, jedno z najważniejszych rosyjskich muzeów.

Foto: Artem Bryzgalov

Rosja dysponuje ogromnymi zbiorami wybitnej sztuki europejskiej, więc każde wypożyczenie prac do europejskich muzeów to święto dla miłośników sztuki. Z tego typu wydarzeniami należy się jednak na dłuższy czas pożegnać. Wojna, sankcje i problemy logistyczne powodują, że obrazy nie mogą docierać do muzeów. Dopóki nie zakończy wojna i nie zostaną zniesione sankcje nałożone na Rosję, nie będzie wystaw.

Pozostał jednak inny problem: co zrobić z pracami, które zostały wypożyczone jeszcze przed wojną i powinny zostać zwrócone do muzeów macierzystych? Obecnie logistyka takich operacji stała się niesłychanie trudna. Loty zostały odwołane, połączenia drogowe są bardzo niepewne.

Mimo to, niektóre prace udało się zwrócić Rosjanom. W kwietniu przez Finlandię, nie bez kłopotów, do Rosji wróciły dzieła wypożyczone wcześniej do Japonii i Włoch, wśród nich prace Tycjana i Picassa. Cały transport, wyceniany na 45 milionów dolarów, został zatrzymany na granicy fińsko-rosyjskiej, ale ostatecznie Finowie zdecydowali się przepuścić ciężarówki do Rosji.

Czytaj więcej

„Oczko w głowie” Putina. Bezcenna rosyjska kolekcja sztuki zostanie przejęta?

Do Rosji wróciła też część słynnej kolekcji braci Morozowów, którą wypożyczono do paryskiej siedziby fundacji Louis Vuitton. „Dzieła sztuki są transportowane z Paryża. Mogę potwierdzić, że pierwsza ciężarówka znalazła się już w Rosji” – powiedział pod koniec maja dziennikarzom rosyjskiej edycji magazynu „Art Newspaper” Michaił Schwydkoj, przedstawiciel prezydenta Rosji do spraw stosunków kulturalnych z zagranicą. Jego wypowiedź cytuje brytyjski „The Telegraph”. To jednak nie koniec problemu. W Europie czy Azji utknęło sporo dzieł, a ich dalsze losy są niepewne. 

Dzieła europejskich mistrzów utknęły w Rosji

Przykład? We ambasadzie Francji w Moskwie znajduje się sześć bezcennych XVI-wiecznych obrazów, które wypożyczono z Luwru na wystawę w Rosji. Jednym z nich jest portret króla Franciszka I pędzla jednego z najwybitniejszych malarzy epoki Renesansu, Jeana Cloueta.

Oprócz cennego portretu, w kolekcji, którą Rosjanie wypożyczyli z Luwru, znajduje się też między innymi kilka XVII-wiecznych pistoletów. Na razie nie wiadomo, jak te zbiory miałyby trafić do Francji, dlatego trzymane są w ambasadzie francuskiej w Moskwie.

Czytaj więcej

Galeria sztuki w budynku rzeźni gotowa. To dzieło znanego polskiego architekta

Problem dotyczy nie tylko Rosjan, europejskie muzea także mają problemy z odzyskaniem prac, które wypożyczono do Rosji przed wybuchem wojny. Jednak to Rosjanie są teraz w trudniejszym położeniu. Zdaniem rosyjskich władz w chwili wybuchu wojny poza krajem znajdowało się około 400 dzieł sztuki wypożyczonych do 27 krajów.

Rosyjskie muzea żądają zwrotu obrazów

Wiele europejskich instytucji jest gotowych oddać dzieła sztuki wypożyczone od rosyjskich instytucji i w kilku przypadkach Rosjanie odzyskali swoje zasoby. Przykładem jest wspomniana, licząca około 200 dzieł francuskich i rosyjskich mistrzów, kolekcja braci Morozowów. Są w niej obrazy bezcenne, między innymi takich artystów jak Vincent van Gogh, Paul Gauguin, Henri Matisse czy Pablo Picasso.

We wrześniu 2021 roku kolekcja trafiła do Fundacji Louis Vuitton. Uroczystości otwarcia wystawy była wielkim wydarzeniem – wzięli w niej udział Emmanuel Macron, Władimir Putin i Olga Lubimowa, rosyjska minister kultury.

Wystawę obejrzało ponad milion zwiedzających. Większość kolekcji trafiła z powrotem do Rosji, jednak kilka obrazy pozostały we Francji. Dwa z nich należą do rosyjskich oligarchów, a jeden – do Muzeum w Dniepropietrowsku w Ukrainie.

Szereg zwrotów dzieł sztuki nie doszło jednak do skutku. Przykładem jest wystawa jajek Fabergé w Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie, którą niedawno zamknięto. Muzeum odmawia zwrotu kolekcji artefaktów.

Również dużą kolekcję obrazów Kazimierza Malewicza i Wassilija Kandinskiego przygotowano do podróży z Seulu do Moskwy, problemem okazała się jednak blokada lotów z Korei Południowej do Rosji. Dzieła utknęły w magazynie i jak na razie nikt nie znalazł rozwiązania tego problemu.

W całej Europie odwołano też szereg zbliżających się wystaw z udziałem dzieł sztuki z rosyjskich zasobów. Ashmolean Museum w Oksfordzie ogłosiło, że nie odbędzie się tam duża, planowana od lat wystawa rosyjskich awangardzistów. W Rzymie z kolei nie dojdzie do skutku wystawa, w skład której miał wejść wybitny portret młodej kobiety Pabla Picassa.

Rosja dysponuje ogromnymi zbiorami wybitnej sztuki europejskiej, więc każde wypożyczenie prac do europejskich muzeów to święto dla miłośników sztuki. Z tego typu wydarzeniami należy się jednak na dłuższy czas pożegnać. Wojna, sankcje i problemy logistyczne powodują, że obrazy nie mogą docierać do muzeów. Dopóki nie zakończy wojna i nie zostaną zniesione sankcje nałożone na Rosję, nie będzie wystaw.

Pozostało 91% artykułu
Sztuka
„Mona Lisa” zmieni miejsce pobytu. Władze Luwru podjęły już decyzję
Sztuka
Porażka wystawy tylko dla kobiet. Jest decyzja sądu. „To dyskryminacja mężczyzn”
Sztuka
Finał „kradzieży stulecia”. Złodziej sedesu ze złota przyznał się do winy
Sztuka
Sztuczna inteligencja odtworzyła arcydzieło spalone 300 lat temu. Bazą był szkic
Sztuka
Polska ma pierwszego van Gogha. Jest oficjalne potwierdzenie