Kolekcja braci Morozowów, Michaiła i Iwana, to jeden z najcenniejszych zbiorów sztuki w posiadaniu Rosji. Powstała dzięki staraniom dwóch rosyjskich przedsiębiorców wywodzących się z jednej z najpotężniejszych rodzin kupieckich carskiej Rosji – Morozowów.
Iwan, młodszy brat Michaiła, oprócz tego, że miał smykałkę do interesów i rozwijał rodzinną firmę, kochał też malarstwo, sam nawet malował. Dlatego zaczął inwestować w dzieła francuskich malarzy. Przed wybuchem rewolucji bolszewickiej w Rosji kolekcja Morozowów była imponująca – tworzyły ją prace Cezanne'a, Matisse'a, Moneta, Renoira, ale też Picassa, Gauguina czy van Gogha. Zdaniem wielu była to najbardziej wartościowa na świecie kolekcja dzieł francuskich impresjonistów.
Paryż: bezcenna rosyjska kolekcja prac impresjonistów zakładnikiem wojny
Rewolucja sprawiła, że dzieła sztuki zgromadzone przez Iwana Morozowa zostały skonfiskowane i przekazane rosyjskim muzeom – część trafiła do Ermitażu w Sankt Petersburgu, część do Galerii Tretiakowskiej, część do muzeum Puszkina w Moskwie. W ten sposób kolekcja Morozowów przestała istnieć – i w dużym stopniu zniknęła jako jeden spójny zbiór sztuki. Niektóre obrazy sprzedano w czasach ZSRR – trafiły do muzeów w USA.
Czytaj więcej
Zamiast obrazu na ścianie w muzeum, animacje połączone z muzyką – a także złudzenie wejścia do świata stworzonego przez słynnych malarzy. Immersyjne wystawy sztukę w niezwykle sugestywny sposób, biją rekordy popularności na całym świecie.
W 2021 roku Francuzom udała się rzecz prawie niemożliwa: 200 dzieł sztuki z dawnej kolekcji Morozowów trafiło do paryskiej siedziby fundacji Louis Vuitton, założonej przez Bernarda Arnaulta, francuskiego miliardera kontrolującego koncern LVMH. Od września 2021 można było oglądać dzieła przywiezione z Rosji. Było to wielkie wydarzenie, do tego, by prace mogły opuścić granice Rosji, potrzebna była zgoda Władimira Putina.