Veronique Nichanian jest żywym zaprzeczeniem tezy o tym, że po pięciu latach współpracy z marką projektant staje się dla niej raczej ciężarem niż sprzedażową lokomotywą. Stojąca na czele męskiej dywizji Hermesa Nichanian piastuje swoje stanowisko od ponad 30 lat, a zaprezentowany w niedzielę pokaz męskiej kolekcji na wiosnę 2021 udowadnia, że w kryzysowych warunkach i nowej normalności radzi sobie lepiej niż większość młodych gniewnych, nieustannie poszukujących pomysłów na podbicie mediów społecznościowych.
Hermes – pokaz wiosna 2021
Zaprezentowany w formie streamingu na żywo pokaz odbył się w Les Ateliers Hermes, siedzibie marki w podparyskim Pantin. Zrealizowany w formie jednego, długiego ujęcia film, kojarzący się m.in. z „Birdmanem” Innaritu, inspirowany jest m.in. spektaklami teatralnymi, oglądanymi w internecie przez projektantkę w czasie pandemii. Nichanian współpracowała nad pokazem z Cyrilem Teste, eksperymentalnym reżyserem, stojącym na czele grupy Collective MXM.
Prostota i detal
Zaprezentowanie backstage’u, bezpretensjonalne, naturalne zachowanie pracującej nad pokazem ekipy oraz zwarta forma pozwoliły na zwrócenie uwagi na detale kolekcji, które w tradycyjnym pokazie mogły zostać przegapione. Przymierzający ubrania modele pozwalają dostrzec lekkość materiałów czy subtelność kroju. Sam pokaz został dzięki temu uznany przez dziennikarzy za jedną z najlepszych odpowiedzi na wyzwania, towarzyszące modzie w związku z ograniczeniami po pandemii i odwołaniem tradycyjnych letnich imprez. Całe video można zobaczyć poniżej (pokaz zaczyna się od 2:33):