Nie tylko znani piłkarze mają ambicje, by rozwijać swoje marki osobiste i tworzyć na ich podstawie globalne marki odzieżowe. Tenisistów ze światem stylu zawsze łączyło równie dużo, co piłkarzy. Nie chodzi zresztą jedynie o to, że znani zawodnicy i zawodniczki przyjmują rolę ambasadorów i promują znane marki odzieżowe. Styl prosto z kortów tenisowych, który od kilku lat zyskuje na popularności w czasie miesięcy letnich, w 2020 roku przeżywa prawdziwy renesans.
Czytaj też:Jakie zegarki noszą najlepsi tenisiści na świecie?
Moda tenisowa: powrót do korzeni
W czerwcu wyszukiwarka Lyst odnotowała bardzo wyraźny wzrost zainteresowania spódniczkami tenisowymi (o 33%), daszkami (32%) i butami (21%). Najchętniej wyszukiwane marki, od Gucci po paryską Casablancę (jeden z tegorocznych zwycięzców LVMH Prize), w prezentacjach letnich kolekcji chętnie sięgały po nawiązania do klasycznej mody tenisowej z lat 70. Dzieje się tak mimo pandemii koronawirusa i spowodowanego przez nią odwołania Wimbledonu, a także pomimo zamieszania wokół zbliżającego się US Open.
Psycholog mody Shakaila Forbes-Bell w rozmowie z “Guardianem” stwierdziła, że podobnie jak inne popularne w ostatnich miesiącach trendy, zainteresowanie modą tenisową może mieć związek z zbiorową potrzebą powrotu do normalności i cyklicznych rytuałów.