Nowe badanie potwierdza odczucia, które zna zapewne wiele klientek i klientów stacjonarnych sklepów odzieżowych. Z badania przeprowadzonego wśród tysięcy Europejek i Europejczyków wynika, że przymierzanie ubrania w sklepie wywołuje w nich stres i frustrację.
Przymierzalnia: znienawidzone miejsce w sklepach z ubraniami
Kupowanie nowych ubrań powinno być przyjemnym doświadczeniem, jednak wiele osób ma odmienne zdanie. Okazuje się, że przymierzenie ubrań w sklepowej przymierzalni może okazać się bardzo niekomfortowe. Przyczyn jest wiele.
Zdarza się, że lustra w przymierzalniach pogrubiają sylwetkę. Często dochodzi do tego niewłaściwa aranżacja oświetlenia: światło jest zimne, mocne lub pada z góry (lub wszystko na raz), co sprawia, że w lustrze widać każdą fałdę ciała i zmarszczkę na twarzy.
Czytaj więcej
Mark Zuckerberg, szef koncernu Meta, przedstawił niedawno swój nowy pomysł na biznes, który nie ma nic wspólnego z Facebookiem czy Instagramem. To nowa pasja amerykańskiego miliardera, który rozważa wejście na rynek z nowym produktem.
Co więcej, świadomość, że w kolejce do przymierzalni czekają kolejni klienci, działa deprymująco na wiele osób i nie pozwala na właściwą ocenę wyglądu. Kolejnym problemem jest rozmiarówka, która w przypadku wielu marek nie przystaje do realnych wymiarów ciał klientek i klientów.