Gleamersi: są wypaleni, wolą małe przyjemności. Rewolucja na rynku pracy?

Być może jesteśmy świadkami końca, a przynajmniej załamania, ery wyścigu szczurów. Na rynku pracy zaczyna się rozpychać pokolenie, które analitycy nazwali „gleamersami”. Co oznacza to określenie?

Publikacja: 31.05.2024 16:32

Zdaniem analityków gleamersi są wypaleni zawodowo. To efekt przemęczenia i frustracji wiążącej się z

Zdaniem analityków gleamersi są wypaleni zawodowo. To efekt przemęczenia i frustracji wiążącej się z mało satysfakcjonującymi obowiązkami zawodowymi.

Foto: Hannah Wei Unsplash

Być może jesteśmy świadkami upadku ery wyścigu szczurów, rośnie bowiem pokolenie, które ma całkiem inny przepis na szczęście i spełnienie zawodowe. Tę specyficzną grupę społeczną szeroko opisuje w swoim najnowszym raporcie firma analityczna WGSN. Jakie postawy życiowe reprezentują gleamersi?

Gleamersi: wypaleni zawodowo, poszukują prostych przyjemności

W gronie przedstawicieli młodego pokolenia coraz więcej mówi się o poszukiwaniu własnej ścieżki w życiu, a także nieco innych sposobów na osiągnięcie szczęścia. W zjawisko to wpisują się „gleamersi” (ang. gleamers). Określenie to pochodzi od angielskiego słowa „gleam”, oznaczającego „blask”.

Termin ukuli analitycy z amerykańskiej firmy WGSN, zajmującej się prognozowaniem trendów konsumenckich. Swoje przewidywania na temat tego, kim będą konsumenci przyszłości, eksperci zawarli w swoim najnowszym raporcie pod tytułem „Future Consumer 2026”.

Czytaj więcej

Miasto z najlepszą kuchnią na świecie jest w Europie. Porażka potęg kulinarnych

Co cechuje gleamersów? Przede wszystkim – wypalenie zawodowe, będące rezultatem przemęczenia pracą i frustracji wiążącej się z mało satysfakcjonującymi obowiązkami zawodowymi.

Autorzy raportu cytują w tym kontekście wyniki międzynarodowego badania pod tytułem „Future Forum Pulse”. Zauważono, że prawie połowa (42 procent) aktywnych zawodowo respondentów z Japonii, Australii, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec stwierdziło, że odczuwają oni wypalenie zawodowe.

Do problemów w życiu zawodowym i przytłaczającej, toksycznej kultury korporacyjnej, której nieodłącznym elementem jest wyścig szczurów, dochodzą również rosnące koszty życia. W dobie wielowymiarowego kryzysu gleamersi pragną bardziej zrównoważonego, szczęśliwszego życia, a przepisem na nie ma być całkowita przebudowa hierarchii własnych wartości.

Czy era wyścigu szczurów przechodzi do historii?

Na szczycie tej hierarchii niezmiennie pozostaje szczęście, jednak gleamersi próbują zdefiniować je na nowo. Nie mają zamiaru gonić za spektakularnymi sukcesami – wola skupić się na realizacji łatwiej osiągalnych celów, które są w stanie przynieść satysfakcję z życia.

Gleamersi nie mają bowiem złudzeń – ich zdaniem tempo życia będzie coraz szybsze, a świat – coraz bardziej nieprzyjazny i wywierający coraz większą presję na ludzi, aby byli oni jeszcze bardziej produktywni. Zamiast trwonienia cennego czasu i energii na bycie trybikiem w korporacyjnej maszynie, gleamersi stawiają na dbanie o własne zdrowie psychiczne i fizyczne, a także troskę o środowisko.

Jak podkreślają autorzy raportu, ci „pragmatyczny optymiści” – jak nazywają gleamersów – prezentują również sceptycyzm wobec oczekiwań, jakie stawia wobec nich współczesne społeczeństwo w kwestii tak zwanego życiowego sukcesu. Poszukując owego „blasku”, który rozświetli ich życie, gleamersi wolą podążać własną drogą.

Jednym z przejawów tego radykalnego indywidualizmu zdaniem analityków z WGSN jest również redefinicja rodziny. Gleamersi szukają spełnienia wśród osób, z którymi czują się dobrze, stawiając na rodzinę, którą sami sobie wybierają, niż na trwanie przy rodzinie biologicznej, z którą – jak wiadomo – niekiedy najlepiej wygląda się jedynie na zdjęciu.

Autorzy raportu twierdzą też, że to właśnie gleamersi odpowiadają za nasilającą się od kilku migrację z miast na przedmieścia i wieś. Ludzie przeprowadzają się do mniejszych, spokojniejszych miejscowości, w których koszty życia są niższe i w których jednocześnie będzie można uciec od zgiełku wielkiego miasta. W taki sposób gleamersi stają się również twórcami nowych enklaw sąsiedzkich i lokalnych społeczności.

Być może jesteśmy świadkami upadku ery wyścigu szczurów, rośnie bowiem pokolenie, które ma całkiem inny przepis na szczęście i spełnienie zawodowe. Tę specyficzną grupę społeczną szeroko opisuje w swoim najnowszym raporcie firma analityczna WGSN. Jakie postawy życiowe reprezentują gleamersi?

Gleamersi: wypaleni zawodowo, poszukują prostych przyjemności

Pozostało 91% artykułu
Społeczeństwo
Nowy trend z social mediów hitem wśród nastolatków. Celem jest „męski” wygląd
Materiał Promocyjny
Naszą siłą jest różnorodność
Społeczeństwo
Najbardziej hejtowany milioner w USA powraca. Awantura o słynną płytę z muzyką
Społeczeństwo
„Kraj status quo”. Polacy nie czują potrzeby rozwoju zawodowego: raport Gallupa
Społeczeństwo
Bunt generacji Z: ma dość chaosu na świecie. Nadchodzi epoka „nowych nihilistów”
Akcje Specjalne
Dekarbonizacja gospodarki bez wodoru będzie bardzo trudna
Społeczeństwo
Zuchwały napad na butik w centrum Paryża. Milionowe straty w trzy minuty
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja może być wykorzystywana w każdej branży