To już pewne: Rolex i Patek Philippe wstrzymują wszystkie zaplanowane na ten rok premiery swoich produktów. Obie marki potwierdziły informację w komunikacie rozesłanym do mediów.
Po przesunięciu tegorocznej edycji targów Baselworld, te firmy zapowiadały przesunięcie premier na drugą połowę kwietnia. Jednak w obliczu pandemii, te plany zostały odłożone. Niemal wszyscy eksperci są zgodni, że w tym roku nie powinniśmy się spodziewać nowych modeli Rolexa, Tudora czy Patka Philippe’a.
Ważą się losy targów Baselworld
Nie wiadomo nic o tym, czy te marki konsultowały ze sobą swoje decyzje. Jest jednak jasne, że olbrzymie wpływy Rolexa (do którego należy również marka Tudor) i Patka obejmują niemal cały zegarkowy świat. Dlatego wielu analityków postrzega decyzje Szwajcarów jako wyrażnie opinii całego środowiska.
Istnieje hipoteza, że premiery mogłyby być przesunięte na przyszłoroczną edycję Baselworld, którą wstępnie zaplanowano na styczeń 2021. Zgodnie z tą koncepcją, firmom zegarkowym zależy na wsparciu najważniejszych zegarkowych targów na świecie.