Amaliada, niewielkie miasto leżące w zachodniej części Peloponezu, to grecki ośrodek turystyczny znany z pięknych plaż i dobrego wina. Jedna z wytwórni wina jest teraz świetną bazą wypadową do zwiedzania tej części Grecji. Na terenie dawnej fabryki powstał nowoczesny hotel, a goście mogą spędzić noc w jednej z 34 kadzi, przerobionych na luksusowe apartamenty.
Dexamenes Seaside Hotel – historia z winem w tle
Dexamenes Seaside Hotel nie jest jednym z projektów, za którym stoją wpływowi inwestorzy, potrafiący gruntownie zmienić charakter danego terenu i zabudowań w kilka miesięcy. To plan, który stał się osobistym wyzwaniem dla Nikosa Karaflosa, twórcy hotelu, już w 2003 roku, gdy rodzina Karaflosa przejęła tereny dawnej fabryki.
Czytaj też: Bulgari otwiera pierwszy hotel w Rzymie
Historia miejsca sięga lat 20 ubiegłego wieku. Wtedy dzisiejszy hotel funkcjonował m.in jako platforma, z której eksportowano wino z rodzynek korynckich z Grecji na całą Europę. Pierwotną funkcję dzisiejszy hotel pełnił do lat. 80.
„Od pierwszego wejrzenia zakochałem się w surowym pięknie istniejących budynków, emanujących od nich wibracjach, ich historii i znaczeniu dla lokalnej gospodarki i kultury” – mówi o inwestycji Karaflos w rozmowie z Wine Spectator.