Trasy koncertowe gwiazd muzyki to gigantyczne przedsięwzięcia logistyczne. To ciężarówki sprzętu, który podróżuje za artystami po całym świecie. To dziesiątki tysięcy ludzi podróżujących wiele godzin, by dotrzeć na występ swojego ulubionego artysty. To w końcu energia niezbędna do przygotowania miejsca, w którym odbędzie się koncert.
Dawniej byliśmy całkowicie nieświadomi szkód dla środowiska, które niosą tego typu wydarzenia. Od paru lat ślad węglowy generowany przez trasy koncertowe czołowych artystów stał się tematem dyskusji. Zwracają na to uwagę niektórzy muzycy. Coldplay podjął na przykład zobowiązania dotyczące swojej trasy koncertowej Music of the Spheres – redukcja emisji CO2 o 50 procent, wykorzystywanie biopaliw i pojazdów elektrycznych do transportu sprzętu i sadzenie jednego drzewa za każdy bilet sprzedany na koncert.
Świadomi zagrożeń są też widzowie, którzy coraz częściej zdają sobie sprawę, że ślad węglowy to koszt dla nas wszystkich.
Jaki jest ślad węglowy najpopularniejszych artystów?
W czasie pandemii wydawało się, że wielkie trasy koncertowe i występy na stadionach to już przeszłość, a my wszyscy musimy się oswoić z wirtualnymi koncertami i występami artystów w metawersum. Pandemię mamy jednak za sobą i widać wyraźnie, że żadnego odwrotu od wielkich imprez plenerowych nie będzie. Swój raport podsumowujący koncertowy rok 2022 firma eBilet, jeden z polskich liderów sprzedaży biletów, zatytułowała znacząco: „Wielki powrót rozrywki”.
Czytaj więcej
Pełen kolorów i blasku maksymalizm powoli odchodzi w zapomnienie. Ten rok będzie stał pod znakiem stylu grunge rodem z lat 90. Dlaczego kobiety zapragnęły nosić kurtki skórzane, flanelowe koszule i wytarte dżinsy?