Fast fashion uchodzi za szczególnie szkodzącą środowisku część rynku mody przede wszystkim za sprawą niskich cen i tendencji klientów do kupowania rzeczy tylko po to, żeby założyć je jedynie kilka razy, bywa że tylko raz. To jednak tylko część obrazu, bo niektóre z marek kojarzonych z tym segmentem zaliczają się też do najczęściej i najchętniej odsprzedawanych marek na świecie. Pokazuje to raport, przygotowany przez firmę SaveOnEnergy. W czołowej dwudziestce najpopularniejszych marek na rynku ubrań używanych znalazły się m.in. Zara, H&M, Asos, River Island, Topshop czy Boohoo, a więc marki wcale nie luksusowe.

Czytaj też: Badanie: nie mamy pojęcia, czym jest zrównoważona moda

Do przeprowadzonej analizy wykorzystano dane dotyczące milionów transakcji w serwisach takich jak Depop, Ebay, Etsy, Vestiaire Collective czy Asos Marketplace, a więc na platformach, które specjalizują się w w sprzedaży używanych ubrań. Najczęściej odsprzedawaną marką świata okazało się Nike, które z jednej strony czerpie liczne wizerunkowe korzyści z błyskawicznej sprzedaży swoich nowych butów i ich ponownej sprzedaży (za często kilkukrotnie wyższą cenę) na aukcjach, a z drugiej – tylko w ostatnich miesiącach kilkukrotnie musiało również ponieść ich konsekwencje i zmierzyć się z zarzutami o dyskryminację czy nepotyzm.

Obecność kolejnych w zestawieniu Zary i Topshopu to dowód, że klienci tych marek – świadomie lub nie – dbają o wydłużenie żywotności kupowanych tam produktów. Kupujemy też chętnie z drugiej ręki ubrania marek sportowych (Adidas, Puma, Jordan, Champion) oraz luksusowych, które coraz bardziej zachęcają do cyrkulacji i ponownej sprzedaży, tworząc m.in. własne platformy second handowe – jak Gucci, Off-White, Ralph Lauren czy Tommy Hilfiger.

10 najczęściej odsprzedawanych marek odzieżowych świata:

  1. Nike
  2. Zara
  3. Topshop
  4. Asos
  5. Adidas
  6. Ralph Lauren
  7. H&M
  8. Pretty Little Thing
  9. River Island
  10. Boohoo

Źródło: Save on Energy

To lista o tyle ciekawa, że inne analizy i raporty potwierdzają wzrost znaczenia odsprzedaży i rynku wtórnego – „wyselekcjonowanego second handu” – w modowym krajobrazie najbliższych lat. W tym tygodniu zaprezentowano również doroczny raport platformy ThredUp, z którego wynika, że wartość całego rynku mody używanej do 2025 roku wzrośnie ponad dwukrotnie – z 36 do 77 miliardów dolarów, jedenaście razy szybciej niż reszta sektora detalicznej sprzedaży odzieży. O tym, jak szybko zmienia się nasze podejście do ubrań z drugiej ręki świadczy fakt, że wg danych ThredUp w 2016 roku tylko 45% dorosłych deklarowało chęć zakupienia takiego produktu. Dziś jest to już 86%.