Po udanym starcie misji Crew Dragon, przygotowanej wspólnie przez SpaceX i NASA, wzrosło zainteresowanie wszystkim, co związane z powrotem Amerykanów na orbitę – od zegarka astronautów po ich nowe kombinezony. Te ostatnie „prawdopodobnie” trafią do szerokiej dystrybucji w formie kurtek-replik – zapowiedział na Twitterze Elon Musk.
Czytaj też: Stroje jak z Hollywood: jak powstawały nowe skafandry NASA
Kosmiczny trend na wybiegach
Szef SpaceX w weekend, tuż po sukcesie lotu, zapowiedział też m.in. wprowadzenie do sprzedaży replik Crew Dragon. W końcu – co często podkreśla się przy okazji startu Falcon 9 – SpaceX to firma komercyjna, zatem trudno zarzucać jej chęć zarobienia na zwiększonym zainteresowaniu nowych odbiorców.
Zaprojektowane przez Jose Fernandeza skafandry nie wszystkim przypadły do gustu tak, jak dopytującym o repliki obserwatorom Muska z Twittera. Tyler Watamanuk z „GQ” skrytykował kostiumy za prostotę i projektancką łatwiznę i przywołał kilka przykładów na to, że rosnące zainteresowanie świata mody tematyką kosmiczną mogłoby zaowocować bardziej spektakularnymi projektami.
Wśród nich znalazło się m.in gwiezdne ponczo z debiutanckiego pokazu Virgila Abloha dla Louis Vuitton czy przygotowany przez Nike we współpracy z artystą Tomem Sachsem model NikeCraft Mars Yard, za za który w serwisie SpaceX trzeba zapłacić dziś ponad 5 tysięcy dolarów.