Molo w Sopocie przez wiele dekad dzierżyło tytuł najdłuższego tego typu obiektu w Bałtyku, dzięki czemu przyciągało turystów z wielu krajów. Już niebawem ten tytuł odbierze mu nowa atrakcja turystyczna, która powstaje w Niemczech. Molo w nadbałtyckim kurorcie Prerow, bo o nim mowa, będzie dłuższe od sopockiego o ponad 200 metrów.
Molo w Sopocie nie będzie już najdłuższe na Bałtyku. Niemcy budują jeszcze dłuższe
W Niemczech powstaje atrakcja turystyczna, która przyćmi molo w Sopocie. W leżącym nad Bałtykiem kurorcie Prerow dobiega końca budowa mola, które będzie najdłuższym tego typu obiektem na Bałtyku. Jego długość wyniesie łącznie 720 metrów, zaś szerokość – 4,2 metra. Przypomnijmy, że długość mola w Sopocie wynosi 511,5 metra.
Czytaj więcej
Dokąd wybrać się na „coolcations” – wakacje z dala od upałów nękających południe Europy? Wśród kurortów rekomendowanych przez redakcję brytyjskiego dziennika „Independent”, znalazło się także polskie miasto.
Nowe molo w Prerow będzie pełniło przede wszystkim funkcję przystani dla okrętów ratunkowych. Oprócz tego, w znajdującym się na końcu mola porcie na specjalnie usypanej sztucznej wyspie będą mogły cumować łodzie prywatne, ale tylko w szczególnych przypadkach.
W porcie na ponad 30 miejsc prywatne jachty i łodzie będą mogły zatrzymać się na maksymalnie 24 godziny i to tylko w przypadku takich sytuacji jak zła pogoda, brak paliwa, przemęczenie załogi lub choroba któregoś z pasażerów. Co więcej, zacumowanie w nowym porcie będzie odpłatne.