Mieszkańcy Sztokholmu, którzy w weekend wysiedli na przystanku tramwajowym nieopodal ambasady Federacji Rosyjskiej, zobaczyli na wiacie przystankowej nietypową reklamę. Została przygotowana w języku rosyjskim więc zdecydowana większość Szwedów nie miała pojęcia, o co w niej chodzi.
Apel do pracowników ambasady Rosji
Ogłoszenie, pozbawione było jakiegokolwiek zdjęcia, zawierało wyłącznie komunikat po rosyjsku. „Panowie czekiści i pozostali pracownicy ambasady rosyjskiej” – tak zaczyna się ogłoszenie. „Czy nie jest wam ciężko iść do pracy? Czy nie jest wam wstyd na koniec dnia pracy? Niebawem będzie już za późno, by zrezygnować. Odezwij się do nas, by poznać zasady przyznania azylu. Oferujemy kawę”.
Kto zamieścił komunikat tej treści? Pod ogłoszeniem widnieje logotyp Asylbyran. To szwedzka kancelaria zajmująca się udzielaniem pomocy prawnej osobom ubiegającym się o status uchodźcy, ale też prowadząca sprawy dotyczące przyznania obywatelstwa i pomagająca uzyskać pozwolenie na pracę.
Czytaj więcej
Wojnę w Ukrainie nieustannie pokazują media na całym świecie. Ja przez ostatni miesiąc oglądałem ją oczami rosyjskiego żołnierza wysłanego do Ukrainy na „specjalną operację wojskową”.