Coraz więcej pracy wykonują dziś za nas roboty, dlatego tradycyjne rzemiosło i rzadkie zawody są dziś niemal tak samo zagrożone wyginięciem, jak wiele gatunków zwierząt. By temu przeciwdziałać, UNESCO stale rozszerza listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. W tym roku, podczas trwającej od 14 do 19 grudnia sesji zdecydowano, że dopisane do niej zostaną 32 nowe pozycje.
Bartnictwo na liście niematerialnego dziedzictwa kulturalnego UNESCO
Wśród nich znalazło się bartnictwo, czyli forma pszczelarstwa polegająca na hodowli miodu w dziuplach wydrążonych w drzewach. Choć kultywowana w Polsce i na Białorusi tradycja jest w zaniku od dziesiątków lat, to w uzasadnieniu komitetu można znaleźć dowody świadczące o tym, że jest to zawód dość współczesny w swoich proekologicznych podstawach:
Bartnicy w szczególny sposób troszczą się o pszczoły, starając się minimalizować wszelkie zakłócenia w ich naturalnym cyklu życia. Kultura bartnicza dała początek wielu praktykom społecznym oraz tradycjom kulinarnym i leczniczym, a także sprzyja poczuciu wspólnoty i świadomości odpowiedzialności za środowisko.
Zegarmistrzostwo w przeciwieństwie do bartnictwa nie wydaje się zawodem wymierającym, ale sztuka tworzenia zegarków mechanicznych z pewnością jest częścią niematerialnego dziedzictwa. Dotyczy to zwłaszcza takich krajów jak Francja czy Szwajcaria, gdzie umiejętności z zakresu mechaniki artystycznej widać na każdym kroku w architekturze, przestrzeni miejskiej czy życiu codziennym.