O potrzebach psów, kotów i innych czwórnogów zaczyna myśleć coraz więcej marek z branży beauty. Są to zarówno niewielkie, młode firmy, jak i najwięksi gracze na rynku. Bo skoro troskliwie pielęgnujemy swoją skórę i włosy od stóp do głów, to dlaczego nie mielibyśmy w taki sam sposób dbać o naszych czworonogów?
Właściciele zwierząt dbają o urodę swoich czworonogów
W trakcie pandemii wiele osób zaczęło odczuwać dojmujące poczucie samotności. Pojawiła się potrzeba zastąpienia fizycznych spotkań z rodziną i znajomymi czymś innym. Na fali tej potrzeby spore grono osób na całym świecie zdecydowało się na adopcję zwierzęcia – najczęściej psa lub kota.
Kolejnym zjawiskiem, które wyłoniło się w trakcie pandemii, było przykuwanie większej uwagi do codziennej pielęgnacji ciała. Zaczęliśmy więcej ćwiczyć i eksperymentować z różnymi rodzajami pielęgnacji całego ciała. W trakcie pandemii wyłoniło się wyjątkowo dużo urodowych mikrotrendów.
Tę troskę o swój własny dobrostan właściciele zwierząt niejako automatycznie przenieśli na swoich czworonożnych przyjaciół. Chodzi nie tylko dbanie o dietę, ale od pewnego czasu również o najrozmaitsze aspekty pielęgnacji skóry i sierści zwierzaka.
Czytaj więcej
Amsterdam zyska niebawem budynek, w którym, oprócz mieszkań dla ludzi, powstaną też miejsca, w których będą mogły zamieszkać dzikie zwierzęta. To pionierski przykład eko-inkluzywności w architekturze.