Chińskie firmy rozpychają się nie tylko na rynku fotowoltaiki, samochodów elektrycznych czy kolekcjonerskich zabawek (jak ma to miejsce w przypadku szaleństwa wokół zbierania maskotek Labubu). Od paru lat dynamicznie rośnie potęga chińskiej marki jubilerskiej Laopu Gold. W Chinach stała się ona tak popularna, że niektórzy zaczynają porównywać ją do europejskich potentatów branży biżuteryjnej.
Fenomen Laopu Gold. „Chiński Cartier” podbija rynek w Chinach
Laopu Gold to nowa wschodząca gwiazda na chińskim rynku biżuterii. Misterne wyroby ze złota i cennych kamieni łączą w sobie odniesienia do tradycyjnej sztuki i rzemiosła Chin z nowoczesnym sznytem. Nazwa Laopu, oznaczająca „stary sklep”, wskazuje, że chińska marka chce odwoływać się do tradycji.
Grupą docelową marki są aspirujący przedstawiciele klasy średniej i wyższej, którzy z jednej strony chcą ulokować pieniądze w złocie, a z drugiej – pragną efektownej biżuterii do noszenia na co dzień. Ceny produktów Laopu stale rosną, marka stosuje strategię, zgodnie z którą podnosi je nawet kilka razy w roku.
Czytaj więcej
Miniaturowe wersje popularnych przedmiotów i akcesoriów stały się nowymi symbolami statusu. Zmnie...
Laopu Gold oferuje też kolekcję najbardziej ekskluzywnych projektów, za które trzeba zapłacić blisko sto tysięcy złotych. Nie mniej luksusowa jest jakość obsługi klientów w butikach. Laopu Gold specyficznie wycenia swoje produkty – nie bazuje na wadze złota, ale na poziomie skomplikowania projektów.