Najbogatszy Europejczyk rusza do Hollywood. Chce zarobić na rosnącej niszy

Francuski koncern LVMH kontrolowany przez Bernarda Arnaulta, najbogatszego Europejczyka, chce zawojować Hollywood. Francuzi otwierają własną wytwórnię filmową w Los Angeles. Czym będzie się zajmować nowa firma?

Publikacja: 27.02.2024 17:17

Bernard Arnault z żoną w Wersalu podczas wizyty króla Karola III we Francji w 2023 roku.

Bernard Arnault z żoną w Wersalu podczas wizyty króla Karola III we Francji w 2023 roku.

Foto: Nathan Laine; 2023 Bloomberg Finance LP

Francuski koncern LVMH, gigant branży luksusowej, postanowił poszerzyć swoją działalność o kolejną sferę – branżę filmową. Pierwszym krokiem w tę stronę jest utworzenie studia filmowego 22 Montaigne Entertainment w Hollywood.

Bernard Arnault: najbogatszy Europejczyk rusza do Hollywood

Moda odgrywa szalenie istotną rolę w kinematografii. Do historii przeszły wspaniałe suknie Givenchy, w których wystąpiła Audrey Hepburn w „Śniadaniu u Tiffany’ego” . Pamiętamy też Catherine Deneuve w eleganckich kostiumach Yvesa Saint Laurenta w „Piękności dnia” Louisa Buñuela.

Im bliżej współczesności, tym moda śmielej wkraczała do sfery filmu, czego spektakularnym przykładem był „Piąty element”, w którym równorzędnymi aktorami były kostiumy Jeana Paula Gaultiera. Z kolei film „Diabeł ubiera się u Prady” był oknem wystawowym dla kreacji takich marek jak Chanel i oczywiście Prada, podobnie jak seriale „Seks w wielkim mieście” czy „Emily w Paryżu”.

Czytaj więcej

Roszada najbogatszego Europejczyka. Bernard Arnault wysyła do boju syna

To tylko kilka przykładów produkcji, w których moda gra jedną z czołowych ról. Francuski koncern LVMH postanowił wpisać się w ten nurt – i wynieść popularność kontrolowanych przez siebie domów mody i innych marek luksusowych na jeszcze wyższy poziom. W portfolio LVMH znajdują się wspomniane Givenchy i Dior, a także Louis Vuitton, Bulgari, Fendi, Moët & Chandon, Dom Pérignon, Sephora czy wreszcie Tiffany & Co. – łącznie 75 marek z różnych branż.

Sposobem na zarabianie na nich ma być 22 Montaigne Entertainment – nowe studio produkcyjne, które koncern LVMH stworzył we współpracy z amerykańską firmą konsultingową Superconnector Studios, specjalizującą się w branży rozrywkowej i marketingu. Nazwa nowego studia pochodzi od adresu paryskiej siedziby koncernu LVMH.

Na czele nowej wytwórni stoją Antoine Arnault, syn właściciela LVMH Bernarda Arnaulta, oraz Anish Melwani, prezes amerykańskiego wydziału koncernu. Jak zapowiadają twórcy studia, we współpracy z producentami, dystrybutorami, twórcami, a także innymi wytwórniami, będą w nim powstawać produkcje o różnych formatach, również audio. Ich wspólną cechą będzie przedstawianie historii i osobowości związanych z markami należącymi do koncernu LVMH.

Koncern LVMH wkracza do branży filmowej

Z tak bogatym portfolio marek, z których wiele ma długą i ciekawą historię, LVMH ma rzeczywiście ogromny potencjał do stworzenia wielu interesujących fabuł. Koncern ma już zresztą na koncie szereg inwestycji na tym polu – wspomnijmy chociażby „Dom Gucci” z Adamem Driverem, Lady Gagą, Jaredem Leto i Salmą Hayek, nawiasem mówiąc, żoną Françoisa-Henriego Pinaulta, czyli prezesa koncernu Kering, największego rywala rodziny Arnautów na rynku dóbr luksusowych.

LVMH przyłożył się również do produkcji cieszącego się coraz większą popularnością serialu „The New Look”, opowiadającego o rywalizacji dwojga gigantów świata mody, Christiana Diora i Coco Chanel. Na Disney+ można z kolei oglądać film „Christóbal Balenciaga” o słynnym hiszpańskim kreatorze mody, tę produkcję również wsparł koncern LVMH.

Na premierę czeka z kolei nowy film Luki Guadagnino „Challengers”. Kostium do niego zaprojektował Jonathan Anderson, dyrektor kreatywny domu mody Loewe, również znajdującego się w portfolio LVMH. To wszystko są jedocześnie dowody na fakt, że wybitne krawiectwo niezmiennie odgrywa bardzo istotną rolę w kinematografii – a przecież do LVMH należą chociażby domy szampańskie i marki kosmetyczne o równie bogatym dziedzictwie.

Stworzenie wytwórni 22 Montaigne Entertainment wydaje się odpowiedzią LVMH na ostatnie działania Keringa, który najwyraźniej również zamierza poszerzyć swoje wpływy w branży rozrywki. Ostatnio koncern zainwestował w hollywoodzką agencję talentów Creative Artists Agency.

Francuski koncern LVMH, gigant branży luksusowej, postanowił poszerzyć swoją działalność o kolejną sferę – branżę filmową. Pierwszym krokiem w tę stronę jest utworzenie studia filmowego 22 Montaigne Entertainment w Hollywood.

Bernard Arnault: najbogatszy Europejczyk rusza do Hollywood

Pozostało 94% artykułu
Biznes
Najbogatszy Europejczyk znowu na zakupach. Na celowniku słynna marka luksusowa
Biznes
Marka dla „młodych i pięknych” odradza się. Koniec z toksycznym wizerunkiem
Biznes
Taka sama premia dla wszystkich pracowników. Słynny dom mody dzieli się zyskami
Materiał partnera
Każdy sukces ma swoją cenę
Biznes
Roszada w firmie najbogatszego Europejczyka. Do gry wchodzi generacja Z