Władze USA pozbywają się opuszczonych latarni morskich. Są do wzięcia za darmo

Nowoczesne przyrządy nawigacyjne i upowszechnienie technologii takich jak GPS sprawiły, że wiele latarni morskich staje się zbędnych. W USA zabytkowe i pięknie położone obiekty można dostać za darmo i urządzić w nich dom.

Aktualizacja: 30.05.2023 09:57 Publikacja: 29.05.2023 17:29

Władze USA co roku organizują akcję przekazywania nieużywanych latarni morskich. Większość oddawana

Władze USA co roku organizują akcję przekazywania nieużywanych latarni morskich. Większość oddawana jest za darmo, niektóre trafiają na licytację.

Foto: Matt Brett

Niegdyś latarnie morskie były niezbędne w nawigacji. Zapewniały żeglarzom bezpieczne poruszanie się po wodach mórz i oceanów. Jednak w dobie rozwoju nowoczesnych technologii nawigacyjnych i coraz bardziej precyzyjnej i niezawodnej elektroniki latarnie morskie w wielu przypadkach stają się bezużyteczne.

Trwa właśnie doroczna akcja amerykańskiego rządu, dzięki której można zostać właścicielem zabytkowych latarni, w dodatku znajdujących się w bardzo malowniczych lokalizacjach. W tym roku amerykańskie władze oferuje rekordową liczbę tych historycznych obiektów. Co ciekawe – w niektórych przypadkach latarnie przekazywane są za darmo.

Latarnie morskie do wzięcia. Rząd USA rozdaje zabytkowe budowle

Jeszcze w połowie XX wieku latarnie były kluczowymi narzędziami nawigacji dla statków, decydującymi o powodzeniu podróży. Sprowadzały żeglarzy do bezpiecznego portu, wskazując niebezpieczne obszary i skaliste wybrzeża, których trzeba unikać. W miarę rozwoju GPS-u i innych technologii nawigacyjnych w drugiej połowie ubiegłego stulecia latarnie stopniowo zaczęły wychodzić z użycia.

Czytaj więcej

Najpiękniejsza willa w Europie stoi nad Narwią. „Oscar architektury” dla Polaków

Generalny Urzędu ds. Usług (General Services Administration, GSA), agencja zajmująca się administracją budynków należących do rządu federalnego USA, postanowiła dać nieużywanym latarniom drugie życie, przekazując je obywatelom. GSA ogłosił niedawno kolejną edycję przedsięwzięcia, w ramach którego można zostać właścicielem urokliwej, zabytkowej latarni. Akcja polega na oddawaniu w ręce Amerykanów obiektów, które przestały już pełnić swoją podstawową rolę, a które warto ocalić od zniszczenia.

Właścicielem zabytkowej latarni może zostać osoba prywatna, organizacja pożytku publicznego, a także lokalny samorząd. W tym roku w ręce Amerykanów ma trafić rekordowa liczba latarni – aż dziesięć. Większość z nich zostanie przekazana za darmo, kilka natomiast można wylicytować.

Obiekty te nie funkcjonują od wielu lat, często jednak mają znaczną architektoniczną i zabytkową wartość. Wszystkie też znajdują się w bardzo urokliwych lokalizacjach w ośmiu różnych stanach. W tym roku można zostać właścicielem między innymi latarni na Wielkich Jeziorach Północnoamerykańskich, z widokiem na Long Island lub na wyspach w stanie Nowy Jork czy Maine.

Stan tych budowli jest rozmaity. Większość z liczących niekiedy prawie 200 lat latarni wymaga co najmniej porządnego sprzątania. Nowi właściciele mogą też odmalować fasady swoich nowych nabytków, a nawet wyremontować je tak, aby dało się w nich zamieszkać.

Choć wiele latarni wymaga solidnego i kosztownego remontu, to – jak co roku – rozchodzą się jak świeże bułeczki. 

Latarnie morskieKiedyś ważne, dzisiaj zbędne

Już od 23 lat GSA organizuje coroczną akcję rozdawania i licytowania latarni, zawsze przypada ona na maj. Przedsięwzięcie stanowi pokłosie przyjęcia w 2000 roku National Historic Lighthouse Preservation Act, czyli ustawy o ochronie należących do państwa latarni morskich.

Tworząc listę latarni do wzięcia, organizatorzy akcji określają ich historyczną i społeczną wartość. Pod uwagę bierze się też ich potencjał jako atrakcji turystycznej. Po przekazaniu w ręce nowych właścicieli i dokonaniu odpowiednich prac renowacyjnych latarnie odzyskują dawny blask. Przyciągają turystów, fotografów i malarzy, a także pełnią funkcje, z których korzystają członkowie lokalnych społeczności.

Od 2000 roku rozdano lub wylicytowano ponad 150 latarni rozsianych po całym kraju. W ramach aukcji zebrano ponad dziesięć milionów dolarów, które przeznaczono na utrzymanie amerykańskiego systemu nawigacyjnego. Ceny, jakie latarnie osiągały na licytacjach, oscylowały między dziesięcioma tysiącami a prawie milionem dolarów.

Niegdyś latarnie morskie były niezbędne w nawigacji. Zapewniały żeglarzom bezpieczne poruszanie się po wodach mórz i oceanów. Jednak w dobie rozwoju nowoczesnych technologii nawigacyjnych i coraz bardziej precyzyjnej i niezawodnej elektroniki latarnie morskie w wielu przypadkach stają się bezużyteczne.

Trwa właśnie doroczna akcja amerykańskiego rządu, dzięki której można zostać właścicielem zabytkowych latarni, w dodatku znajdujących się w bardzo malowniczych lokalizacjach. W tym roku amerykańskie władze oferuje rekordową liczbę tych historycznych obiektów. Co ciekawe – w niektórych przypadkach latarnie przekazywane są za darmo.

Pozostało 84% artykułu
Apartamenty & domy
Luksusowa twierdza Donalda Trumpa. Nazywa to miejsce „zimowym Białym Domem”
Apartamenty & domy
Powstaje najwyższy budynek mieszkalny na świecie. Pół kilometra luksusu
Apartamenty & domy
„Efekt Saltburn”. Co łączy nieruchomości, które „zagrały” w filmach i serialach?
Apartamenty & domy
Blok mieszkalny z drewna. To będzie jeden z największych w UE obiektów tego typu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Apartamenty & domy
Jeff Bezos ruszył na zakupy. Kolejna posiadłość w „bunkrze miliarderów”