Świetny rok szwajcarskich producentów zegarków. Sprzedali mniej, zarobili więcej

Pandemia, lockdown w Chinach, do tego wojna w Ukrainie, sankcje gospodarcze nałożone na Rosję - i globalne spowolnienie gospodarcze. Wydawałoby się, że trudno o gorszy rok dla szwajcarskich producentów zegarków. Nic bardziej błędnego.

Publikacja: 24.01.2023 14:54

CEO Swatch Group, Nick Hayek, ujawnił w rozmowie z „Bloombergiem”, że wprowadzenie na rynek zegarka

CEO Swatch Group, Nick Hayek, ujawnił w rozmowie z „Bloombergiem”, że wprowadzenie na rynek zegarka Moonswatch, wspólnego projektu Swatcha i Omegi, podniosło sprzedaż modelu Omega Moonwatch Professional o ponad 50 procent.

Foto: Materiały prasowe Omega

Zegarki analogowe to na dobrą sprawę przedmiot całkowicie niepraktyczny. Czas mierzą nam bowiem, dużo bardziej precyzyjnie, telefony czy smartwatche. Mimo to, szwajcarscy producenci zegarków, mogą zacierać ręce. Rok 2022 był dla nich bardzo dobry, a jeśli wziąć pod uwagę to, co działo się na świecie w ostatnich 12 miesiącach, wręcz znakomity.

Co ciekawe, choć w 2022 roku sprzedali mniej mechanicznych zegarków naręcznych, flagowej kategorii szwajcarskiego przemysłu zegarkowego, to zarobili na nich wyraźnie więcej. Paradoks? Wcale nie.

Sprzedaż szwajcarskich zegarków w 2022 roku

Federacja Szwajcarskiego Przemysłu Zegarkowego opublikowała dane podsumowujące eksport zegarków z tego kraju w 2022 roku. „Szwajcarskie zegarmistrzostwo ma za sobą świetny rok” – brzmi pierwsze zdanie komunikatu i dobrze podsumowuje ono to, w jakiej sytuacji są dzisiaj producenci ze Szwajcarii.

Eksport zegarków szwajcarskich w 2022 roku wyniósł 24,8 miliarda franków szwajcarskich i był wyższy od wyniku eksportu z 2021 roku o 11,4 procent. Szwajcarom sprzyjał popyt na produkty luksusowe. A co nie sprzyjało? Od czego tu zacząć? Pandemia, zamrożenie rynku w Chinach z powodu lockdownów, spowolnienie gospodarcze na całym świecie, wojna w Ukrainie, bezprecedensowe sankcje na Rosję czy problemy na rynkach surowców kluczowych dla producentów zegarków.

Czytaj więcej

Rolex żąda zmiany nazwy od producenta zegarów dziecięcych. Chodzi o jedno słowo

Te wszystkie negatywne okoliczności nie podkopały sytuacji szwajcarskich producentów zegarków. W najmniejszym stopniu, co można uznać za zaskoczenie, zaszkodziło Szwajcarom porzucenie rynku rosyjskiego. 

Sprzedaż zegarków naręcznych stanowiła 95 procent wartości eksportu w 2022 roku i wyniosła 23,7 miliarda franków, co oznacza wzrost o 11,6 procent w stosunku do 2021 roku.

Co ciekawe, w ubiegłym roku spadła (-8,7 procent) wielkość sprzedaży zegarków ze stalowymi kopertami, a także – z kopertami wykonanymi z innych metali (-18,4 procent). Co wzrosło? Zegarki wykonane z „innych materiałów” (+32 procent), co jest niezwykle pojemną kategorią i mieści między innymi ceramikę.

Co ważne – wzrosła wielkość sprzedaży zegarków z mechanizmem kwarcowym (+4,1 procent), spadła natomiast sprzedaż zegarków mechanicznych (-5,3 procent). Mimo to – i to jest jedna z kluczowych informacji – wartość sprzedaży zegarków mechanicznych wzrosła o ponad 11 procent.

Sprzedaż których zegarków wzrosła najbardziej? To nie powinno być zaskoczeniem – najlepiej sprzedawały się zegarki najdroższe, segment produktów za więcej niż 3000 franków wzrósł o ponad 15 procent. Upraszczając – klienci, którzy mogą sobie pozwolić na produkty luksusowe nie odczuwają kryzysu, który dotyka tych gorzej zarabiających. Najlepiej zarabiający wydają pieniądze, dane ze Szwajcarii to kolejne potwierdzenie tego, że spowolnienie gospodarcze nie obejmuje ludzi bardzo zamożnych.

Najtrudniej było producentom zegarków mechanicznych ze średniej półki – ci 2022 roku nie mogą zaliczyć do udanych.

Najważniejsze rynki dla szwajcarskich zegarków

O Rosji Szwajcarzy starają się nie mówić, a jeśli mówią, stosują językową gimnastykę, by uniknąć słowa „wojna” czy wskazać, kto jest agresorem. W komunikacie na temat wyników w 2022 roku pojawia się więc określenie: „Sytuacja geopolityczna w Rosji”, w odniesieniu do niewielkiego wpływu sankcji nałożonych na Rosję na sprzedaż zegarków ze Szwajcarii.

Najważniejsze w 2022 roku okazał się rynek amerykański i azjatycki. Ten ostatni podzielił się na dwie części – Chiny i Hongkong, dotąd kluczowe dla sukcesu producentów zegarków, zanotowały spore spadki z powodu pandemii i spowolnienia gospodarczego. Z drugiej strony sytuację ratowały (i uratowały) inne rynki regionu – Japonia, Singapur, Tajwan, ale też Zjednoczone Emiraty Arabskie. Europa tradycyjnie już to stabilny i pewny rynek, ale nie decyduje on o wielkości sprzedaży producentów zegarków.

Moonswatch hitem roku 2022

W ostatnich miesiącach nie brakowało też fenomenów. U progu 2022 roku nikt nie spodziewałby się, że jednym z zegarkowych hitów, w skali globalnej, okaże się wspólny projekt Omegi i Swatcha, model Moonswatch. Zegarek kwarcowy, z kopertą wykonaną z kompozytu, nawiązujący do słynnego modelu Speedmaster w wersji Moonwatch Professional, najbardziej znanego modelu Omegi, stał się niespodziewanie produktem pożądanym na całym świecie do tego stopnia, że pod salonami Swatcha przez wiele tygodni ustawiały się długie kolejki. 

Materiały prasowe

Sukces Moonswatcha zdumiał niemal wszystkich, nie wyłączając prezesa Omegi, Raynalda Aeschlimanna, który w wywiadzie dla „Esquire'a” przyznał, że nie przewidywał tak dobrej sprzedaży. „Z początku nie spodziewałem się tak dużego sukcesu. To byłoby zbyt aroganckie, gdybym powiedział „Wiedzieliśmy!”. Być może produkcja mogłaby być większa”. 

Co nie znaczy, że była mała. Prezes Swatch Group, Nick Hayek, w rozmowie ze szwajcarskim dziennikiem „Neue Zeurcher Zeitung”, ujawnił, że od marca do końca listopada 2022 roku sprzedano ponad milion zegarków Moonswatch. Hayek przyznał też, że nie zakładał aż tak dużego zainteresowania zegarkiem, produkcja mogła być większa, ale firma nie dysponowała już mocami produkcyjnymi, bo dwie fabryki, w których produkowano Moonswatche, pracowały w trybie 24-godzinnym.

Już w tej chwili spekuluje się, jaki będzie dalszy los tak udanego projektu. Zdaniem ekspertów, jest bardzo prawdopodobne, że pojawi się druga odsłona współpracy Swatcha z inną marką zegarkową. Z kim? Być może nie będzie to Omega – Swatch Group skupia wiele marek luksusowych, do dyspozycji jest między innymi Blancpain, produkujący legendarne zegarki nurkowe Fifty Fathoms.

Słychać też głosy, że być może dojdzie do ponownej współpracy Omegi i Swatcha, być może w 2023 roku tematem będzie inny z modeli Omegi, Seamaster, zegarek, który od lat nosi w filmach agent James Bond.

Wskazówką miałoby być pojawienie się Daniela Craiga z Moonswatchem na nadgarstku. Craig pozostaje ambasadorem Omegi, więc na wydarzeniach, w których bierze udział, zawsze pojawia się z Omegą na nadgarstku. Dlatego wielkim zaskoczeniem było, że podczas styczniowej gali wręczenia nagród National Board of Review zaprezentował niebieskiego Moonswatcha – fala plotek na temat kolejnego projektu Swatcha natychmiast ruszyła.  

Zegarki analogowe to na dobrą sprawę przedmiot całkowicie niepraktyczny. Czas mierzą nam bowiem, dużo bardziej precyzyjnie, telefony czy smartwatche. Mimo to, szwajcarscy producenci zegarków, mogą zacierać ręce. Rok 2022 był dla nich bardzo dobry, a jeśli wziąć pod uwagę to, co działo się na świecie w ostatnich 12 miesiącach, wręcz znakomity.

Co ciekawe, choć w 2022 roku sprzedali mniej mechanicznych zegarków naręcznych, flagowej kategorii szwajcarskiego przemysłu zegarkowego, to zarobili na nich wyraźnie więcej. Paradoks? Wcale nie.

Pozostało 92% artykułu
Zegarki
Longines HydroConquest GMT w wersji 43 mm: rozmiar ma znaczenie
Zegarki
Omega Speedmaster Professional Moonwatch: czarno na białym
Zegarki
Nowa plaga kradzieży. Złodzieje biorą na cel posiadaczy luksusowych zegarków
Zegarki
Nowy zegarek na nadgarstku Igi Świątek. Polka ma pomóc Roleksowi walczyć o rynek
Zegarki
Rolex przebił magiczną barierę. Historyczny rekord i dominacja na rynku