W logotypie rodzinnej winiarni Muggittu Boeli z miejscowości Marmoiada w centralnej części Sardynii znajdują się dwa woły. Umieszczono je naprzeciw siebie tak, jakby na siebie nacierały. Zdaniem przedstawicieli austriackiego koncernu Red Bull taki logotyp kojarzy się z logiem widocznym na puszkach napoju energetycznego produkowanego przez tę firmę. Red Bull postanowił więc zablokować możliwość zarejestrowania takiego logotypu przez rodzinę włoskich winiarzy. Ci jednak nie zamierzają się ugiąć.
Red Bull kontra producent wina z Sardynii
Muggittu Boeli to niewielki włoski producent win, który działa w miejscowości Mamoiada na Sardynii. W logotypie firmy znajdują się dwa nacierające na siebie woły. I właśnie ten szczegół nie podoba się przedstawicielom koncernu Red Bull, produkującego znane na całym świecie napoje energetyczne.
Czytaj więcej
Hiszpania, Francja i Włochy to najwięksi producenci wina w Europie. Mimo to mieszkańcy południa Europy piją go coraz mniej, mimo wielowiekowej tradycji. Czy Francuzom, Włochom i Hiszpanom znudziło się wino?
Zdaniem przedstawicieli austriackiego koncernu logo z rogatymi zwierzętami w takiej, a nie innej pozycji, zbyt kojarzy się z logotypem Red Bulla. Austriacy zażądali więc od Włochów usunięcia lub zmiany loga. Jak się później okazało – bezskutecznie.
Apel Red Bulla nie spotkał się z reakcją ze strony Muggittu Boeli, która nie zmieniła swojego loga, ani go nie usunęła. W międzyczasie dwa tysiące litrów wina zdążyły trafić do sprzedaży.
„Nie podrabiamy loga Red Bulla”
Konflikt między Red Bullem a Muggittu Boeli zaczął się we wrześniu 2022 roku. To właśnie wtedy licząca zaledwie pięć hektarów sardyńska winiarnia, którą założył młody winiarz Mattia Muggittu, zarejestrowała logo z dwoma wołami.
Informacja o tym fakcie trafiła do krajowego biuletynu urzędu patentowego, co wzbudziło zainteresowanie przedstawicieli Red Bulla, którego przedstawiciele wysłali sardyńskiej winiarni pismo z prośbą o zmianę lub usunięcie logotypu. Zdaniem przedstawicieli Red Bulla logotyp został ono świadomie skopiowany i w rezultacie może wprowadzać konsumentów w błąd.
Winiarze z Muggittu Boeli zapewniają, że nie ma doszło do kopiowania logotypu. Wskazują też na różnice między logotypami. Przede wszystkim – jak przekonują Sardyńczycy – ich logo zawiera nie byki, ale woły. Te zwierzęta ciągną pług, który również umieszczono w logu winiarni. Zawiera ono także odniesienie do Stele di Boeli – neolitycznego megalitu z wyrytymi okręgami, który znajduje się w Mamoiadzie, nieopodal winnicy rodzin Muggittu. Historia obiektu sięga trzech i pół tysiąca lat przed naszą erą i stanowi on jeden z najważniejszych symboli Sardynii.
„W żadnym wypadku nie imitujemy loga Red Bulla. Woły są symbolem lokalnego winiarstwa, bo wykorzystujemy te zwierzęta podczas orki” – powiedział w rozmowie z lokalnymi mediami Mattia Muggittu.
Te tłumaczenia nie przekonują jednak przedstawicieli austriackiego koncernu, który nie rezygnuje ze swoich żądań dotyczących zmiany lub usunięcia logotypu.
Winiarnia Muggittu Boeli otrzymała wsparcie lokalnego związku rolników, Coldiretti Nuoro-Ogliastra. Jak podają włoskie media, jego dyrektor obiecał Mattii Muggittu i jego ojcu Peppino pomoc prawną w walce z Red Bullem.
Decyzja o tym, jak rozstrzygnąć konflikt, należy teraz do włoskiego urzędu patentowego. Jak informują włoskie media, producent Red Bulla i sardyńska winiarnia mogą też podpisać porozumienie i zakończyć spór, mają na to dwa miesiące.