Skinfluencerzy: jak TikTok zmienia branżę kosmetyczną?

W czasie pandemii mniej interesują nas perfumy czy kosmetyki do make-upu, a gwiazdami branży kosmetycznej zostają użytkownicy TikToka, „najbardziej zglobalizowanego serwisu na świecie”

Publikacja: 26.10.2020 18:04

Fot: Noah Buscher/ Unsplash

Fot: Noah Buscher/ Unsplash

Foto: Fot: Noah Buscher/ Unsplash

Tegoroczny lockdown i idące za nim ograniczenia działalności salonów kosmetycznych sprawiły, że wiele osób zaczęło przeprowadzać rozmaite zabiegi kosmetyczne na własną rękę. Świadczy o tym m.in. wzrost sprzedaży produktów do wybielania zębów (o 180%) czy sześciokrotnie wyższe zainteresowanie farbami do włosów.

Skinfluencerzy: kim są nowe gwiazdy TikToka? 

Oprócz zysków dla producentów to zjawisko zaowocowało pojawieniem się nowej grupy influencerów – czyli użytkowników Tik Toka, którzy wywierają obecnie olbrzymi wpływ na to, w jaki sposób ludzie na całym świecie podchodzą do tematu pielęgnacji ciała.

Czytaj też: Nadchodzi eksplozja popularności makijażu dla mężczyzn

Za sprawą lawiny filmów prezentujących transformacje związane z zastosowaniem danego rozmaitych, a także dużego zaangażowania widzów, Tik Tok stał się dla branży kosmetycznej wartościowszym narzędziem niż Facebook czy Youtube.

Firma Traackr, zajmująca się analizą zjawisk w zakresie influencer marketingu, ustaliła że zaangażowanie użytkowników mających kontakt z filmami dotyczącymi pielęgnacji wzrosło w ciągu ostatniego roku o 1000%.

Ponieważ aż 50 procent internautów podejmuje decyzje o zakupie danego kosmetyku po przeczytaniu lub obejrzeniu jego internetowych recenzji, Tik Tokerzy tacy jak Hyram Yarbro w ciągu kilku miesięcy wyrośli na reklamowe potęgi.

Yarbro, 24-latek z USA, jeszcze na początku roku był obserwowany przez 100 tys. osób. Dziś jego kanał Skincare obserwuje ponad 6 milionów użytkowników. W lipcu Yarbro zarobił 265 tys. dolarów na kampaniach reklamowych i partnerstwach z markami. To olbrzymi przeskok w porównaniu do 2019 roku, gdy za współpracę dostawał około 50 dolarów.

https://www.instagram.com/p/CDe5ocMHzVo/

„Odbiorcy Tik Toka to publiczność zglobalizowana w sposób, jakiego jeszcze w mediach społecznościowych nie widzieliśmy” – powiedziała „Guardianowi” Nicola Kline, CEO firmy Deciem, do której należy m.in. marka The Ordinary. Tworzone przez nią, realizowane we współpracy z użytkownikami TikToka, zanotowały łącznie prawie 230 milionów wyświetleń.

Skinfluencerzy podkreślają, że siłą ich recenzji jest szczerość opinii i brak reklamowej nachalności. Dodatkowo na ich korzyść zadziałała naturalna konsekwencja lockdownu, analogiczna do przejścia od stylu formalnego do „koszuli na Zooma” i dresów w świecie mody – czyli zwrot ku sobie i wzrost zainteresowania pielęgnacją skóry kosztem spadków popularności perfum czy kosmetyków do make-upu.

Tegoroczny lockdown i idące za nim ograniczenia działalności salonów kosmetycznych sprawiły, że wiele osób zaczęło przeprowadzać rozmaite zabiegi kosmetyczne na własną rękę. Świadczy o tym m.in. wzrost sprzedaży produktów do wybielania zębów (o 180%) czy sześciokrotnie wyższe zainteresowanie farbami do włosów.

Skinfluencerzy: kim są nowe gwiazdy TikToka? 

Pozostało 85% artykułu
Styl
Jak przetrwać upały? Innowacyjna tkanina, która chłodzi, może być przełomem
Styl
Pierpaolo Piccioli odchodzi z Valentino. To on uratował słynny włoski dom mody
Styl
Rośnie fala „przyjaznych oszustw” w e-sklepach. To problem przed Black Friday
Styl
Barbara M. Roberts, czyli Barbie. Kto wymyślił najsłynniejszą lalkę świata?
Styl
Jak się ubrać na koronację króla? Karol III zmienia wielowiekowe zasady