David Beckham, dzięki klauzuli w kontrakcie, który podpisał w 2007 roku z Los Angeles Galaxy, miał prawo do nabycia po preferencyjnej cenie udziałów w jednej z drużyn, które dołączą do amerykańskiej ligi piłkarskiej w kolejnych latach. Po zbudowaniu drużyny Inter Miami były sportowiec, milioner i ambasador British Fashion Council ma apetyt na kolejne inwestycje w sport – tym razem wirtualny.
Akademia talentów e-sportu
W przeciwieństwie do Gucci Beckham nie będzie współpracował z istniejącą ligą – jego strategia to budowanie pozycji w świecie e-sportu od zera. Zawodnicy zrzeszeni w Guild Esports będą rywalizować w takich grach jak FIFA, Rocket League czy Fortnite, sama firma będzie działała na zasadzie akademii dla młodych talentów. W jej rozwoju pomóc mają doświadczeni twórcy lig esportowych, tacy jak Carleton Curtis, oraz sam Beckham, który ma wnieść doświadczenia z „prawdziwego” sportu.
„Globalny rynek e-sportu, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem w Azji i szybko zyskuje popularność na całym świecie jako rozrywka głównego nurtu, jest obecnie wyceniany na 1,1 mld dolarów, a jego wartość ma wzrosnąć o 42% (do 1,56 mld dolarów) w 2023 r. Szacuje się, że liczba fanów e-sportu wynosi około 495 milionów i jest w dużej mierze złożona z millenialsów – wg prognoz ma osiągnąć 646 milionów do 2023 r.” – pisze w pierwszym oświadczeniu Guild Esports.
Esport – inwestycja alternatywna Beckhama
Za identyfikację graficzną przedsięwzięcia odpowiedzialny będzie Fergus Purcell, znany z własnej marki oraz zaprojektowania logo dla streetwearowego Palace. Projektant, mający na koncie pracę m.in. z Markiem Jacobsem, Paulem Smithem czy Alexandrem McQueenem, przygotuje dla marki również lifestyle’ową kolekcję kapsułową.