Tegoroczne wiosna i lato były dla Włoch czasem wyjątkowo trudnym – przez kraj przetaczały się gwałtowne zjawiska pogodowe. To, jak było źle, pokazują między innymi statystyki Europejskiej Bazy Danych o Gwałtownych Zjawiskach Atmosferycznych (ESWD) – wynika z nich bowiem, że tego lata we Włoszech notowano średnio 32 ekstremalne zdarzenia pogodowe dziennie.
Liczba nawałnic, gradobić, gwałtownych ulew, trąb powietrznych, a także fal upałów wzrosła w porównaniu z zeszłym rokiem aż o 57 procent. Jednym z miejsc, które szczególnie dotknięte zostały ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi była Wenecja Euganejska – region słynący z produkcji prosecco. Eksperci są zdania, że nie jest już źle, lecz tragicznie – ich zdaniem realna jest groźba, że znane na świecie wino musujące może wkrótce zniknąć.
Prosecco: producenci boją się, że to wino może zniknąć
Dane włoskich badaczy, które wskazują, że zmiany klimatu mogą sprawić, iż prosecco – białe wino musujące – wkrótce może zniknąć ze sklepowych półek, są co najmniej niepokojące.
Czytaj więcej
„Le Gavroche” to jedna z najsłynniejszych restauracji na świecie. Jej obecny właściciel, 63-letni Michel Roux, potomek założyciela lokalu, Alberta Roux, jest zmęczony pracą restauratora, więc zapowiedział zamknięcie lokalu.
Dotąd sytuacja wcale nie była łatwa – zmiany klimatyczne odciskały piętno na produkowanych we Włoszech winach, wpływając choćby na ich smak. Teraz warunki pogodowe sprawiają jednak, że jeszcze trudniej patrzeć w przyszłość z optymizmem.