Zagadka sake: Japończykom się znudziła, na świecie bije rekordy popularności

Sake, narodowy trunek w Japonii, traci popularność w swojej ojczyźnie. Tymczasem eksport sake osiąga rekordowe wyniki, japoński trunek budzi coraz większe zainteresowanie na świecie. Dlaczego Japończycy mają dość sake?

Publikacja: 02.03.2023 13:17

W ciągu ostatnich 10 lat spożycie sake w Japonii spadło o 30 procent.

W ciągu ostatnich 10 lat spożycie sake w Japonii spadło o 30 procent.

Foto: Alva Pratt

Czego nie wypiją Japończycy, chętnie skonsumują miłośnicy sake na całym świecie. Narodowy trunek Japończyków zdobywa globalny rynek. Potwierdza to raport Stowarzyszenia Japońskich Wytwórców Sake i Chochu (JSS).

Sake znudziło się Japończykom

W ostatnich latach kultura picia sake rozlała się daleko poza Japonię. Spragnieni nowości konsumenci uświadomili sobie, że sake można pić tak jak wino – schłodzone, w klasycznym kieliszku. Tradycyjny japoński trunek zagościł w wielu zachodnich restauracjach, gdzie zestawia się go z wieloma różnymi potrawami, niekoniecznie japońskimi.

W raporcie podsumowującym poprzedni rok finansowy Stowarzyszenie Japońskich Wytwórców Sake i Chochu ogłosiło rekordowe wyniki sprzedaży sake. Wartość eksportu tego trunku wyniosła w 2021 roku (danych za 2022 rok jeszcze nie ma) prawie 4,2 miliarda jenów, czyli około 243 miliony euro. To najlepszy wynik od 12 lat.

Czytaj więcej

„Nie więcej niż 2 kieliszki dziennie”. Nowe ostrzeżenia na butelkach prosecco

Z rosnącą wartością eksportu idzie w parze również coraz większe ilości sake, które trafiają z Japonii za granicę. W 2021 roku sprzedano rekordowe 32 kilolitry trunku – o ponad 147 procent więcej, niż rok wcześniej.

Gdzie trafia najwięcej sake? Z raportu JSS wynika, że największe kwoty wydają Chińczycy. Chiński rynek jest najbardziej chłonny w dziedzinie luksusowych alkoholi – również tych pochodzących z Europy. Autorzy raportu podkreślają przy tym, że na przestrzeni ostatniej dekady ponad dwukrotnie wzrosła też średnia eksportowa cena za litr sake. Sake z najwyższej półki cieszą się więc wśród koneserów rosnącą popularnością.

Jeżeli natomiast chodzi o ilość, to pod tym względem nieprzerwanie od kilkunastu lat przodują Amerykanie. W 2021 roku Japonia wyeksportowała do Stanów prawie 10 tysięcy kilolitrów sake, czyli o ponad 167 procent więcej, niż w roku poprzedzającym.

Zainteresowanie tradycyjnym japońskim trunkiem jest coraz większe również we Francji, mieszkańcy tego kraju najwyraźniej potrzebują odskoczni od wina. W 2021 roku wartość eksportu wzrosła o prawie 200 procent, z kolei ilość – aż o 230 procent. To największe procentowe wzrosty ze wszystkich rynków, na które eksportują sake Japończycy.

Autorzy raportu tłumaczą sukces sake we Francji bardzo udanym debiutem tego trunku w 2020 roku. Dzięki współpracy japońskich producentów ze Stowarzyszeniem Sommelierów Francuskich sake trafiło do tamtejszych restauracji, pojawiło się też na Mistrzostwach Francji Sommelierów w maju 2021 roku.

Dlaczego Japończycy mają dosyć sake?

Dla kontrastu, Japończykom sake ewidentnie się znudziło. Z cytowanych przez BBC danych Stowarzyszenia Japońskich Warzelników Sake (BAJ) wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat jego konsumpcja spadła w Japonii o 30 procent.

Analitycy tłumaczą spadek zainteresowania sake tym, że Japończycy coraz częściej sięgają po inne alkohole, które docierają do nich z całego świata. Zamiast sake, wolą piwo – to teraz najpopularniejszy alkohol w Japonii.

Inną przyczyną tego zjawiska jest spadek jakości sake, które sprzedaje się w Japonii. Trunki bardzo często zawierają sztuczne substancje, które powodują złe samopoczucie następnego dnia. Można więc uznać, że za spadek popularności sake częściowo odpowiadają sami producenci tego napoju.

Czego nie wypiją Japończycy, chętnie skonsumują miłośnicy sake na całym świecie. Narodowy trunek Japończyków zdobywa globalny rynek. Potwierdza to raport Stowarzyszenia Japońskich Wytwórców Sake i Chochu (JSS).

Sake znudziło się Japończykom

Pozostało 93% artykułu
Alkohole
„Suchy styczeń” coraz popularniejszy. Czy „Dry January” pomaga zmienić nawyki?
Alkohole
Koszmarny rok dla prosecco. Duma Włoch może zniknąć?
Alkohole
Najstarsza butelka rumu sprzedana na aukcji. Odnaleziono ją w piwnicy w Anglii
Alkohole
Szampan na Sylwestra: czym wznieść toast za nowy rok? Do wyboru jest wiele opcji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Alkohole
Śliwowica z Serbii trafiła na listę UNESCO. „To żywe dziedzictwo Serbii”