Royal Warrant, czyli królewska gwarancja, to dokument poświadczający, że dana firma jest oficjalnym dostawcą swoich produktów na brytyjski dwór i może chwalić się tym tytułem zyskując prestiż i zaufanie konsumentów. Takie gwarancje wydaje również brytyjski dwór królewski. Jednak to, co jest nadane, może również zostać odebrane, o czym właśnie przekonali się dostawcy na dwór Karola III.
Wielka Brytania: Trzy domy szampańskie bez Royal Warrant po ponad 100 latach
Królewska Gwarancja to ogromne wyróżnienie i doskonała reklama dla marki. Świadczy bowiem o jakości jej produktów, która jest godna brytyjskiego monarchy. Marki posiadające Royal Warrant mają prawo umieszczać na swoich produktach królewski herb.
Z rąk królowych i królów Wielkiej Brytanii ten prestiżowy dokument mogą otrzymać zarówno rodzime, jak i zagraniczne marki – na przykład francuskie domy szampańskie. Royal Warrant przyznaje się zwykle na okres pięciu lat, po czym monarcha dokonuje rewizji dokumentu i decyduje, czy przedłuży jego obowiązywanie – czy nie.
Czytaj więcej
Bez widocznego logo, bez reklam i z ograniczoną obecnością w mediach. Założona przez siostry Mary-Kate i Ashley Olsen, niegdyś gwiazdy popularnego serialu, marka The Row stała się jedną z najbardziej pożądanych na świecie. Wielcy gracze inwestują w nią ogromne kwoty. Jaka jest tajemnica tego sukcesu?
Odebranie Royal Warrant to spory cios dla wizerunku firmy, czego doświadczyło niedawno trzech producentów luksusowych bąbli. Król Karol III po ponad stu latach odebrał Królewską Gwarancję trzem renomowanym domom szampańskim – Mumm, Krug i Lanson – o czym poinformował Bloomberg.