Chiny przestają być eldorado dla miliarderów. Liczba mieszkańców tego kraju z co najmniej miliardem dolarów na koncie stopniała o ponad jedną trzecią — podają autorzy rankingu Hurun. Na liście najbogatszych Chińczyków zaszły też się też spore zmiany, odzwierciedlające sytuację w chińskiej i globalnej gospodarce.
W Chinach ubywa miliarderów
U progu XXI wieku chińskich miliarderów można było policzyć na palcach jednej reki. Do roku 2021 ich liczba dynamicznie wzrosła, osiągając 1185 osób. Autorzy cytowanego przez „Financial Times” rankingu Hurun, zbierającego informacje o najbogatszych Chińczykach, zauważają, że od tamtej pory liczba miliarderów zamieszkujących Chiny kontynentalne, Hongkong, Makao i Tajwan (autorzy raportu zaliczają tajwańskich miliarderów do tego grona) spadła do 757.
W ciągu ostatniego roku spadek liczby chińskich miliarderów wyniósł 16 procent. Na przestrzeni ostatnich trzech lat liczba mieszkańców Państwa Środka posiadających fortuny o wartości co najmniej miliarda dolarów, zmalała aż o 36 procent.
Czytaj więcej
Spowolnienie gospodarcze w Chinach i spadek zainteresowania produktami luksusowymi z Europy odbija się negatywnie na kondycji francuskich potentatów rynku dóbr luksusowych. Szczególnie dotkliwie odczuwają to francuscy giganci tego rynku.
Zdaniem ekspertów w Chinach jest coraz mniej miliarderów przede wszystkim dlatego, że spada wartość chińskiej waluty w stosunku do dolara. Po okresie kilkuprocentowych spadków yuana, które notowano przez kilka wcześniejszych lat, na przestrzeni ostatniego roku nastąpił spadek o kolejne 10 procent.