Generacja Z nie chce seksu w filmach. „Nie jest potrzebny”: zaskakujące badanie

Generacja Z uważa, że seks zbyt często pojawia się w mediach czy filmach. Młodzi ludzie są także zdania, że w większości programów telewizyjnych i filmów tematyka seksualna wcale nie jest potrzebna – wynika z nowego raportu poświęconego generacji Z.

Publikacja: 27.10.2023 14:53

Przedstawiciele generacji Z chętnie oglądaliby filmy o przyjaźni – wynika z nowego badania kaliforni

Przedstawiciele generacji Z chętnie oglądaliby filmy o przyjaźni – wynika z nowego badania kalifornijskiego The Center for Scholars & Storytellers.

Foto: Jeshoots.com

O przedstawicielach generacji Z – tych, którzy przyszli na świat w okresie od drugiej połowy lat 90. do roku 2010 – mówi się często, że są to osoby, które urodziły się ze smartfonem w dłoni. Ze względu na to, że dorastały one wraz z rozwojem kolejnych cyfrowych innowacji, nierzadko krytykuje się je za to, że nie żyją one w świecie realnym, lecz wirtualnym – zarzuca im się, że doskonale orientują się w świecie nowych technologii, ale dużo gorzej radzą sobie ze światem rzeczywistym, w tym relacjami międzyludzkimi. Wbrew wielu twierdzeniom, okazuje się jednak, że „Zetki” – postrzegane nierzadko jako hedoniści – mają inne wartości, potrzeby oraz pragnienia niż może się wydawać. Najnowsze badanie wskazuje, że dotyczy to także mediów, w których niektóre treści zwyczajnie przestały ich interesować. 

Generacja Z odczuwa przesyt seksem, woli miłość

The Center for Scholars & Storytellers (CSS), ośrodek mieszczący się na wydziale psychologii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, w ramach projektu „Teens & Screens”, co roku prowadzi badania na temat tego, jakie amerykańscy nastolatkowie mają podejście do treści, których odbiorcami są w mediach – zarówno tradycyjnych, jak i społecznościowych.

Celem tegorocznej edycji badania było dowiedzenie się, co młode pokolenie tak naprawdę chciałoby oglądać w mediach oraz które treści wydają się mu najbardziej interesujące. W ramach tegorocznej edycji projektu przebadano 1500 młodych osób w wieku od 10 do 24 lat. Co istotne, respondenci byli nie tylko w różnym wieku – reprezentowali oni także różne części Stanów Zjednoczonych, płcie, rasy i mniejszości.

Czytaj więcej

Generacja Z ma dość życia w stresie i presji. „Snail Girl” to nowy wzorzec

Jak wskazano w raporcie, przedstawicielom generacji Z znudziły się przede wszystkim treści poświęcone stereotypowym relacjom miłosnym – nie interesują ich już historie o heteroseksualnych osobach, będących w relacjach, w których szczególnie zwraca się uwagę na romantyzm i seksualność – zwłaszcza, jeśli relacje te są toksyczne. Czego szuka zamiast tego młode pokolenie? Treści związanych z przyjaźnią – relacją kluczową w okresie dojrzewania i budowania dobrych stosunków społecznych. 

Większość nastolatków – bo 51,5 proc. z nich – przyznała między innymi, że szuka treści skupionych wokół przyjaźni i związków platonicznych. Jedynie 15,2 proc. badanych nie zgodziło się z tym przekonaniem. Co więcej, aż 56 proc. amerykańskich przedstawicieli generacji Z twierdzi, że zauważyło, iż „coraz więcej młodych osób z ich otoczenia decyduje się na bycie singlem”. Można nawet powiedzieć, że niektórzy badani z tej grupy czują niechęć do randkowania. Co jest dość zaskakujące, biorąc pod uwagę warunki, w jakich się wychowywali, dotyczy to głównie relacji nawiązywanych w sieci. 44 proc. młodych respondentów twierdzi, że „wolałaby zająć się sprzątaniem łazienki, niż pójść na kolejną randkę online” – czytamy w raporcie z badania.

Czytaj więcej

Generacja Z daje się oszukiwać w sieci częściej niż emeryci. Zaskakujący raport

Niemal większość badanych jest także zdania, że romans jest dziś tematem, po który sięga się w mediach zbyt często. Uważa tak 44,3 proc. respondentów. Aż 39 proc. ankietowanych chce, by w mediach częściej pojawiały się postacie aromatyczne lub aseksualne. 47,5 proc. przedstawicieli generacji Z stwierdziło zaś, że „w większości programów telewizyjnych i filmów seks wcale nie jest potrzebny”.

Młodzież odrzuca także dominujący w mediach obraz tradycyjnych związków heteronormatywnych i wzywa do częstszego przedstawiania bardziej zróżnicowanych typów relacji. „Nie podoba mi się, że za każdym razem, gdy postać męska i żeńska pojawiają się razem na ekranie, wszyscy czują potrzebę, aby się w sobie zakochały. W amerykańskim kinie brakuje relacji platonicznych” – zauważa w raporcie z badania jeden z respondentów, mający obecnie 17 lat.

Jednym z najbardziej znielubionych przez młodych stereotypowych typów relacji, który nierzadko przedstawiany jest w mediach, jest związek romantyczny, będący w rzeczywistości toksyczną relacją. „Zetkom” nie podoba się również to, że media sugerują, iż, by osiągnąć pełnię szczęścia, trzeba znaleźć się w relacji romantycznej. Podobnie jak w 2022 roku, raport z badania wskazuje także, że mało ciekawe dla młodych są również historie poświęcone bogatym czy sławnym ludziom – znalazły się one najniżej na liście tego, co młodzież chce oglądać. Jedynie 10,5 proc. badanych stwierdziło, że jest to dla nich interesujące.

Czego szuka w mediach Generacja Zet?

Co zatem pragną widzieć w mediach przedstawiciele generacji Z? Najczęściej wskazują tematy, z którymi mają do czynienia na co dzień – takie, z którymi mogą się utożsamić (29,6 proc.). Na miejscu drugim znalazły się treści dotyczące życia codziennego, a na kolejnym – te, które mają wpływ na społeczeństwo (26,5 proc.).

Nieco starsi nastolatkowie powyżej 15 roku życia (29,4 proc.), młodzi ludzie należący do społeczności LGBTQIA+ (33,8 proc.) oraz „Zetki” mające inny kolor skóry niż biały (29,4 proc.) chcą widzieć w mediach przede wszystkim treści poświęcone realnym problemom. Większość nastolatków dużo bardziej niż adaptacje czy „przeróbki” innych historii, woli oglądać także treści oryginalne (56 proc.). „Jedynym programem telewizyjnym, który wydaje mi się obecnie autentyczny, jest serial Stranger Things. Autentycznie oddaje esencję nostalgii za latami 80., opowiadając fascynującą i oryginalną historię, tworząc wyjątkowe i wciągające wrażenia wizualne, które rezonują zarówno z bohaterami, jak i z odbiorcą” – podkreśla w raporcie jeden z badanych.

Na szczycie listy tego, co pragną oglądać w telewizji czy sieci osoby w wieku od 10 do 24 roku życia, najczęściej pojawiają się treści pełne nadziei i podnoszące na duchu – przedstawiające ludzi pokonujących przeciwności losu oraz historie o ludziach, których życie przypomina ich własne. Na kolejnych miejscach zestawienia pojawiły się także sceny akcji, w których mogą pojawiać się broń i przemoc, superbohaterowie, przyjaźnie i grupy społeczne oraz życie rodzinne i relacje z rodzicami. Na siódmym miejscu pojawiły się zaś treści, w których nie pojawiają się wątki seksu ani romansu. Takie znalazły się dopiero na miejscu 14. – między innymi za treściami poświęconymi mniejszościom rasowym. Na szarym końcu listy pojawiły się także filmy, seriale i inne treści, w których pokazywane są imprezy, alkohol i narkotyki. 

Nieco inaczej wygląda to w przypadku nastolatków należących do społeczności LGBTQIA+. Tu dla młodych badanych treściami wartymi uwagi są kwestie poświęcone tożsamości, zdrowiu psychicznemu oraz ludziom podobnym do nich samych – z którymi mogą się utożsamić.

Dla generacji Z liczy się autentyczność

Wnioski z raportu przygotowanego przez The Center for Scholars & Storytellers (CSS) potwierdzają wcześniejsze już badania, które jasno wskazywały, że generacja Z pod wieloma względami różni się od starszych pokoleń. Dotyczy to między innymi podejścia do budowania relacji. Dla „Zetek” kluczowe w poszukiwaniu partnera czy partnerki, ale także i przyjaciela, są bowiem autentyczność, otwartość, uczciwość i szacunek do drugiej osoby. Z raportu Future of Dating Report 2023 przygotowanego w maju przez popularną aplikację randkową Tinder wynikało także, że 79 proc. przedstawicieli generacji Z oczekuje, by bliskie im osoby miały podobne podejście i światopogląd.

Pokolenie Z przedkłada także cechy oparte na wartościach, takie jak lojalność (79 proc.), szacunek (78 proc.) i otwartość umysłu (61 proc.) nad wygląd (56 proc.). Dzięki takiej postawie zdecydowanie łatwiej wychodzą z trudnych sytuacji niż inni, gdyż najbardziej wierni są oni swoim własnym przekonaniom. 

Na liście priorytetów generacji Z jest także wspomniana wcześniej autentyczność – chęć pokazania drugiej osobie swojego „prawdziwego ja”. Dla tego pokolenia liczy się także przede wszystkim człowiek i jego osobowość, a nie rasa czy pochodzenie. 

O przedstawicielach generacji Z – tych, którzy przyszli na świat w okresie od drugiej połowy lat 90. do roku 2010 – mówi się często, że są to osoby, które urodziły się ze smartfonem w dłoni. Ze względu na to, że dorastały one wraz z rozwojem kolejnych cyfrowych innowacji, nierzadko krytykuje się je za to, że nie żyją one w świecie realnym, lecz wirtualnym – zarzuca im się, że doskonale orientują się w świecie nowych technologii, ale dużo gorzej radzą sobie ze światem rzeczywistym, w tym relacjami międzyludzkimi. Wbrew wielu twierdzeniom, okazuje się jednak, że „Zetki” – postrzegane nierzadko jako hedoniści – mają inne wartości, potrzeby oraz pragnienia niż może się wydawać. Najnowsze badanie wskazuje, że dotyczy to także mediów, w których niektóre treści zwyczajnie przestały ich interesować. 

Pozostało 90% artykułu
Społeczeństwo
Koniec ery przyjaźni w pracy? Dlaczego nie chcemy już bliskich relacji w biurze
Społeczeństwo
Kolejna branża odczuła „efekt Ozempicu”. Chce na tym zarobić miliony
Społeczeństwo
„Urlop dla nieszczęśliwych”. Pomysł milionera na toksyczną atmosferę w pracy
Społeczeństwo
„Hollyweird” to nowy fenomen: rośnie wiara w wielki spisek gwiazd szołbiznesu
Społeczeństwo
Czy warto być lojalnym pracownikiem? Szef to wykorzysta – ostrzegają badacze