Jak podaje BBC władze chińskie chcą móc kontrolować kolejną sferę życia mieszkańców Chin. Tym razem chodzi o ubrania. Proponowane przepisy mogą oznaczać między innymi zakaz noszenia ubiorów, które „ranią uczucia narodu chińskiego”. Co to oznacza?
Chiny chcą zakazać sprzedaży ubrań, które „osłabiają ducha narodu”
Ze względu na to, że czasy i zwyczaje się zmieniają, a kwestie bezpieczeństwa w Chinach pozostają niezmienione od dziesięcioleci, rząd zdecydował się wprowadzić nowelizacje dotyczące między innymi stroju obywateli – informuje BBC. I choć w ostatnim czasie w kraju opublikowano wiele propozycji zmian w przepisach dotyczących bezpieczeństwa publicznego, to projekt ustawy dotyczącej odzieży budzi szczególne kontrowersje – wiele osób w Chinach uważa go za absurdalny.
Czytaj więcej
Znany chiński artysta Ye Yongqing kopiował prace belgijskiego twórcy Christiana Silvaina – orzekł sąd w Pekinie i wymierzył Chińczykowi rekordową karę. Ye musi zapłacić 650 tysięcy euro, musi też publicznie przeprosić za swoje oszustwo
Z doniesień BBC wynika, że chiński rząd chce wprowadzić zakaz noszenia strojów, które „ranią uczucia narodowe lub podważają ducha narodu chińskiego”.
Jak czytamy, osoby, które noszą tego rodzaju odzież i symbole, bądź zmuszają kogoś do noszenia takich ubrań, musiałyby liczyć się z tym, że mogą zostać zatrzymane na okres do 15 dni. Grozi im także grzywna do 5000 juanów, czyli w przeliczeniu około trzech tysięcy złotych. Takiej samej kary spodziewać się mogą ci, którzy wytwarzają lub rozpowszechniają zakazane przedmioty bądź treści.