Forrest Fenn, amerykański antykwariusz, kolekcjoner i multimilioner, ujawnił przed dekadą w swojej autobiografii drogę dotarcia do ukrytej przez niego skrzyni z wartym 2 miliony dolarów skarbem. Oczywiście nie wprost – do rozwiązania zagadki potrzebna była prawidłowa interpretacja wiersza autorstwa Fenna, a także wyprawa w Góry Skaliste, gdzie Amerykanin ukrył skrzynię. W trwającej od tamtego czasu gorączce złota życie straciło 5 osób – ostatni śmierć poszukiwacza miała miejsce w marcu tego roku. Teraz Forrest Fenn potwierdził, że skarb wreszcie udało się odnaleźć.
Czytaj też: Najsłynniejsze klasyczne auta z garażu Steve’a McQueena
Nowy właściciel skarbu Fenna
W poście opublikowanym w weekend na swoim blogu Thrill of The Chase Fenn potwierdził, że skarb odnalazł mieszkaniec wschodniego wybrzeża USA, który przesłał Fennowi zdjęcie skarbu, a także szczegółowe informacje na temat zawartości skrzyni.
Przez 10 lat istnienie wypełnionej antykami, złotem i biżuterią skrzyni było kwestionowane przez wielu poszukiwaczy skarbów. Jednak jak przekonuje Fenn w poście kończącym dziesięcioletnią rywalizację, od początku nie zmieniał miejsca ukrycia skrzyni, nawet mimo nacisków ze strony FBI i policji, które nawoływały do odwołania poszukiwań i zaprzestania narażania życia poszukujących.