Coldplay po wystąpieniu Bidena. To utwór ważny dla niego z powodów osobistych

„Sky Full of Stars” – przebój zespołu Coldplay rozbrzmiał po zakończeniu wystąpienia prezydenta Joe Bidena. Wybór utworu nie był przypadkowy. Piosenka brytyjskiego zespołu ma dla prezydenta USA duże znaczenie ze względów osobistych.

Publikacja: 21.02.2023 20:30

Joe Biden przed swoim wystąpieniem w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie.

Joe Biden przed swoim wystąpieniem w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie.

Foto: Mandel NGAN / AFP

„Freedom” – takie słowa z głośników usłyszeli zgromadzeni w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie przed rozpoczęciem wystąpienia prezydenta Joe Bidena. Wstępem miał być właśnie dynamiczny utwór o tym tytule autorstwa Kygo i Zaka Abela.

To nie przypadek – wolność była jednym z głównych motywów przemówienia Bidena. Amerykański prezydent odnosił się do niej wielokrotnie mówiąc o wartości, jaką niesie. „Nie ma słodszego słowa niż wolność” – brzmiał donośnym głosem pod Zamkiem Królewskim.

Utwór Coldplay po przemówieniu Bidena w Warszawie 

Po zakończeniu wystąpienia Joe Bidena w Warszawie również rozbrzmiała piosenka pop, ale zupełnie inna, dużo spokojniejsza, bardziej refleksyjna. O ile w przypadku „Freedom” niektórzy mogli mieć wątpliwości, bo nie jest to globalny przebój, o tyle utwór na zakończenie wystąpienia Bidena rozpoznał niemal każdy.

Czytaj więcej

Włoski maksymalizm: nowy fenomen świata designu. To efekt serialu „Biały Lotos”

„Sky Full of Stars” to jeden z największych hitów brytyjskiego zespołu Coldplay, a na scenie pojawiły się dzieci z ukraińskimi i amerykańskimi flagami. Wydźwięk tej piosenki nie dla wszystkich był z początku oczywisty, także dobór zespołu (brytyjskiego) mógł wydać się zastanawiający.

Dlaczego właśnie Coldplay i „Sky Full of Stars”? Ta piosenka pojawiała się już w kampanii prezydenckiej Joe Bidena. 7 listopada, po zwycięstwie w wyborach, właśnie ten utwór towarzyszył pokazowi fajerwerków. Utwór Coldplay zagrano również podczas konferencji Demokratów, na której Joe Biden przyjął prezydencką nominację. 

 Dziennikarze CNN przypominają też, że Coldplay był ulubionym zespołem nieżyjącego syna Joe Bidena. Beau Biden zmarł w 2015 roku, podczas ceremonii pogrzebowej Chris Martin, lider Coldplay, wykonał jedną z piosenek zespołu. 

„Freedom” – takie słowa z głośników usłyszeli zgromadzeni w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie przed rozpoczęciem wystąpienia prezydenta Joe Bidena. Wstępem miał być właśnie dynamiczny utwór o tym tytule autorstwa Kygo i Zaka Abela.

To nie przypadek – wolność była jednym z głównych motywów przemówienia Bidena. Amerykański prezydent odnosił się do niej wielokrotnie mówiąc o wartości, jaką niesie. „Nie ma słodszego słowa niż wolność” – brzmiał donośnym głosem pod Zamkiem Królewskim.

Muzyka
Mainstreaming: nowy trend na Spotify. To zasługa użytkowników z generacji Z
Muzyka
Kolejna branża na celowniku flipperów. Słynny muzyk wściekły. „To nie ma sensu”
Muzyka
Rośnie bunt przeciw smartfonom. Muzycy i organizatorzy koncertów mają dość
Muzyka
„Efekt Taylor Swift” naprawdę istnieje. Zaskakujące badanie naukowców z Harvarda
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Muzyka
Polski festiwal muzyczny wśród najlepszych w Europie. „Szalenie wpływowy”