Prestiżowa porażka włoskiego giganta branży mody. Przegrana w sporze o nazwę

Marki luksusowe bardzo zazdrośnie strzegą swoich praw do znaków towarowych, jednak najnowszego sporu prawnego włoski dom mody Miu Miu nie może zaliczyć do udanych. Urzędników nie przekonała argumentacja Włochów co po podobieństwa nazwy tajwańskiej marki kosmetycznej Jiu Jiu.

Publikacja: 15.05.2025 15:24

Flagowy butik Miu Miu w Nowym Jorku.

Flagowy butik Miu Miu w Nowym Jorku.

Foto: Mark Abramson/Bloomberg

Spór toczył się przed tajwańskim urzędem ds. własności intelektualnej. Po jednej stronie stanęli przedstawiciele włoskiej marki luksusowej Miu Miu, po drugiej – pełnomocnicy tajwańskiej marki kosmetycznej Jiu Jiu. Włosi zarzucili Tajwańczykom zbyt duże podobieństwo nazwy. Urzędnicy nie przychylili się jednak do argumentacji Włochów.

Miu Miu: porażka włoskiej marki luksusowej

Należącą do koncernu Prada Group włoską markę luksusowa Miu Miu założyła w 1993 roku projektantka Miuccia Prada, potomkini założyciela marki Prada. Miu Miu, którą niektórzy nazywają „młodszą siostrą Prady”, od kilku lat święci triumfy wśród młodych miłośników mody.

Miu Miu stała się jedną z najbardziej pożądanych marek luksusowych na świecie i „koniem pociągowym” Prada Group. To właśnie znakomite wyniki sprzedaży wyrobów Miu Miu, a nie Prady, od pewnego czasu w znacznym stopniu odpowiadają za rekordowe przychody koncernu.

Czytaj więcej

Ulubiona marka Elżbiety II w tarapatach. Cięcie kosztów i masowe zwolnienia

Podobnie jak wiele innych marek działających w branży luksusowej, również Miu Miu zazdrośnie strzeże swoich znaków towarowych, w tym logotypu i nazwy. Na tym tle na celowniku prawników Miu Miu znalazła się jedna z marek kosmetycznych z Tajwanu, terytorium, gdzie Miu Miu cieszy się ogromną popularnością.

Chodzi o markę kosmetyków o nazwie Jiu Jiu, której właścicielem jest tajwańska firma Dijia Co. W grudniu 2023 roku koncern Prada Group złożył w tajwańskim urzędem ds. własności intelektualnej pozew przeciwko rejestracji marki Jiu Jiu. Strona włoska twierdziła wówczas, że zarówno logotyp, jak i nazwa marki są zbyt podobne do znaków towarowych Miu Miu, które również są zarejestrowane na Tajwanie.

Zdaniem przedstawicieli Miu Miu te podobieństwa mogą wprowadzać w błąd klientów. Strona tajwańska odpierała te zarzuty, twierdząc, że nazwy i logotypu obydwu marek wystarczająco różnią się między sobą, zarówno fonetycznie, jak i wizualnie.

Miu Miu kontra Jiu Jiu: spór o nazwę

Ostatecznie tajwański urząd ds. własności intelektualnej zadecydował, że argumenty Miu Miu są bezpodstawne. Mimo że obydwie marki mają w swoich ofertach podobne produkty, to przyznano rację Jiu Jiu, która może kontynuować działalność.

Jak ustalił branżowy serwis The Fashion Law, urzędnicy zauważyli też, że strona włoska nie przedstawiła wystarczających materiałów dowodowych. Prawnicy Prada Group zaprezentowali jedynie wizerunki ubrań i dodatków, udowadniając pozycję marki w sferze luksusowej mody – ale nie kosmetyków.

Zdaniem obserwatorów sporu między Miu Miu a Jiu Jiu stanowi on przykład tego, jak złożony jest problem własności intelektualnej, z jakim mają do czynienia marki luksusowe. Na Tajwanie i ogólnie – w tej części świata – powstaje coraz więcej wyrobów z górnej półki. Wiele z nich to niemal wierne kopie produktów zachodnich marek.

Decyzja tajwańskiego urzędu ds. własności intelektualnej udowadnia jednocześnie, że renoma jakiejś marki luksusowej nie wystarczy do tego, aby wygrać prawną batalię o nazwę czy logotyp bez uwzględnienia kategorii produktów, której dotyczy spór, a także charakterystyki regionu, w którym się on toczy. Kluczowe okazuje się w tej kwestii to, jak markę postrzegają sami klienci w konkretnej części świata.

Spór toczył się przed tajwańskim urzędem ds. własności intelektualnej. Po jednej stronie stanęli przedstawiciele włoskiej marki luksusowej Miu Miu, po drugiej – pełnomocnicy tajwańskiej marki kosmetycznej Jiu Jiu. Włosi zarzucili Tajwańczykom zbyt duże podobieństwo nazwy. Urzędnicy nie przychylili się jednak do argumentacji Włochów.

Miu Miu: porażka włoskiej marki luksusowej

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Moda
Ulubiona marka Elżbiety II w tarapatach. Cięcie kosztów i masowe zwolnienia
Moda
Nowy projekt edukacyjny giganta branży luksusowej. Darmowe kursy i certyfikaty
Moda
Słynna marka odzieżowa zaczyna rewolucję. Nowy rodzaj bawełny może zmienić rynek
Moda
Paryska „świątynia mody” zamyka się na dwa lata. Wielki remont w słynnym muzeum
Moda
Nowa najbardziej pożądana marka na świecie. Luksus przegrywa ze „średnią półką”