Adidas zamyka projekt, który mógł pociągnąć go na dno. „Wszystko sprzedaliśmy”

W maju 2023 roku zarząd Adidasa zdecydował się na sprzedaż zalegającego towaru. Część zysków – 260 milionów euro – trafiła na konta organizacji pozarządowych zajmujących się walką z antysemizmem, przy czym 200 milionów przejęły fundacje Adidasa.

Na poprawę sytuacji finansowej Adidasa trzeba było poczekać rok, ale cierpliwość się opłaciła. Ze sprawozdania finansowego, którym Adidas podzielił się z mediami na początku marca wynika, że sprzedaż produktów marki Yeezy w ostatnim kwartale 2024 roku przyniosła Adidasowi 50 milionów euro. Przychód za 2024 rok wyniósł blisko sześć miliardów euro. To aż o 24 procent więcej w porównaniu z poprzednim rokiem. Pomogła między innymi globalna popularność butów Adidas Samba, które stały się niezwykle popularne na fali powrotu mody na styl retro.

Adidas żegna się z marką Yeezy

- Nie mamy już ani jednego buta Yeezy, wszystkie sprzedaliśmy i ten epizod mamy już za sobą – powiedział cytowany przez agencję Reutera dyrektor finansowy Adidasa Harm Ohlmeyer w trakcie środowej konferencji prasowej.

W 2024 roku Adidasowi udało się sprzedać wyroby marki Yeezy o łącznej wartości 650 milionów euro, co przyniosło marce 200 milionów euro zysku. Rok wcześniej na sprzedaży tych produktów Adidas zarobił 300 milionów.

Adidas poinformował jednocześnie, że na porzucenie marki Yeezy najgorzej zareagował rynek amerykański, gdzie cieszyła się ona szczególnie dużą popularnością. W ubiegłym roku wartość sprzedaży wszystkich wyrobów Adidasa – również tych z metką Yeezy – spadła o dwa procent.

Po bardzo udanym 2024 roku perspektywy finansowe Adidasa nadal są pozytywne. Analitycy nie spodziewają się jednak wzrostu sprzedaży na poziomie 12 procent, tak jak to było w ubiegłym roku. Ich zdaniem w roku 2025 wyniesie on około dziesięć procent, głównie dlatego, że Adidas nie będzie sprzedawał już żadnych produktów Yeezy.