Wraca ulubiona marka odzieżowa milenialsów. Do życia przywrócił ją H&M

Na kilka lat zniknęła. Wcześniej była jedną z ulubionym marek europejskich milenialsów, którzy na chorobliwie wręcz wąskich dżinsach oparli swój styl. Cheap Monday, bo o tę markę chodzi, po kilku latach nieobecności, została przywrócona do życia przez szwedzki koncern H&M. Jak się zmieniła?

Publikacja: 11.09.2024 16:16

Cheap Monday słynęło przede wszystkim z wąskich dżinsów typu skinny fit.

Cheap Monday słynęło przede wszystkim z wąskich dżinsów typu skinny fit.

Foto: Cristi Ursea Unsplash

Szwedzką markę Cheap Monday zna wielu trzydziestokilkulatków, którzy na początku obecnego stulecia wkraczali w okres nastoletniego buntu i szukali stylu, który najlepiej wyraża ich osobowość. Po pięcioletniej nieobecności na rynku, spowodowanej problemami finansowymi, Cheap Monday, które słynęło z niemożliwie wąskich dżinsów typu skinny fit, wróciło na rynek. Wskrzesił ją szwedzki koncern H&M Group.

Cheap Monday: wraca ulubiona marka milenialsów

Choć marka Cheap Monday nie funkcjonowała przez ostatnich pięć lat, to dżinsy typu skinny fit, czyli jej flagowe produkty, zapewne wciąż mają jeszcze w swoich szafach wielu fanów i fanek szwedzkiej marki. Ubrania z charakterystyczną czaszką w logotypie nadal zresztą krążą w sklepach vintage oraz na platformach zakupowych z odzieżą używaną.

Czytaj więcej

„Cichy luksus” ma następcę. To efekt serialu HBO, który stawia na styl „korpo”

Pięć lat temu Cheap Monday zniknęło z rynku. To jednak nie koniec, bo koncern H&M ma wobec tej marki ambitne plany i chce, by znowu stała się modna. Czy tak się stanie? Zobaczymy. Cheap Monday właśnie wróciło na rynek z nową kolekcją dżinsów dla kobiet i mężczyzn. Towarzyszy jej limitowana, kapsułowa kolekcja koszulek i bluzek.

Styl i klimat nowej kolekcji, która trafiła do sprzedaży na początku września, nawiązuje do mody z pierwszej i drugiej dekady XXI wieku, czyli czasów świetności Cheap Monday. Linia damska zawiera kilka flagowych modeli marki, które robiły wtedy furorę wśród nastolatków, między innymi dżinsy skinny fit z niskim stanem, ale są także także spodnie „dzwony” i modne obecnie wśród generacji Z obszerne dżinsy o luźnym kroju.

W linii męskiej również nie zabrakło dopasowanych modeli, czyli spodni, których ostateczną śmierć w modzie męskiej już jakiś czas temu zapowiadało wielu obserwatorów i analityków trendów w modzie. Wygląda jednak na to, że na niesłabnącej fali nostalgicznych powrotów współczesnych milenialsów do mody z czasów ich młodości, te prognozy jednak się nie sprawdziły.

Nowa kolekcja Cheap Monday ma stanowić „ukłon w stronę dziedzictwa marki i być kolejnym krokiem w inspirowaniu wszystkich do tego, aby wyrażali samych siebie” – czytamy na oficjalnej stronie H&M Group, do którego należą również takie marki jak H&M, &Other Stories, Weekday, Monki czy COS. Wyroby Cheap Monday są dostępne w sklepach marki Weekday, a także w sklepach partnerskich.

Cheap Monday znowu na rynku. To zasługa H&M Group

Markę Cheap Monday założyli w 2004 roku projektant Örjan Andersson oraz Adam Friber, założyciel działającego początkowo na przedmieściach Sztokholmu second handu Weekend. Sklep później przemianowano na Weekday i przeniesiono do centrum miasta.

Flagowym wyrobem marki stały się dopasowane dżinsy typu skinny fit, które zdobyły ogromną popularność zwłaszcza wśród fanów rocka alternatywnego. Fabrycznie podniszczone obcisłe dżinsy, a także trampki, T-shirty i rozciągnięte bluzy stanowiły nieodłączone elementy stylu, który Anglosasi nazywają „Indie Sleaze”. Wyroby Cheap Monday stały się jednym z emblematów tej estetyki.

W 2008 świetnie prosperującą markę, która sprzedawała już swoje produkty w całej Europie, przejął koncern H&M Group. Lata świetności Cheap Monday trwały jeszcze równo dekadę.

Później przyszedł gorszy okres, a obcisłe dżinsy, symbol Cheap Monday, przestały cieszyć się powodzeniem, więc firma notowała coraz gorsze wyniki sprzedaży. Z tego powodu w 2018 roku szefowie H&M Group postanowili zamknąć Cheap Monday, uzasadniając swoją decyzję potrzebą skoncentrowania się na pozostałych markach w portfolio firmy.

Szwedzką markę Cheap Monday zna wielu trzydziestokilkulatków, którzy na początku obecnego stulecia wkraczali w okres nastoletniego buntu i szukali stylu, który najlepiej wyraża ich osobowość. Po pięcioletniej nieobecności na rynku, spowodowanej problemami finansowymi, Cheap Monday, które słynęło z niemożliwie wąskich dżinsów typu skinny fit, wróciło na rynek. Wskrzesił ją szwedzki koncern H&M Group.

Cheap Monday: wraca ulubiona marka milenialsów

Pozostało 89% artykułu
Moda
Powstaje nowy gigant w branży mody. Niemcy chcą stać się nowym Amazonem
Moda
Mark Zuckerberg ma nowy pomysł na biznes. Łacina i greka staną się popularne?
Moda
Najbogatszy Europejczyk pozbywa się jednej z marek. Stała się za mało luksusowa
Moda
Modułowe buty wydrukowane w 3D. Innowacyjny projekt polskiego designera
Moda
Nowa najbardziej pożądana marka luksusowa na świecie. Dominacja na rynku wtórnym