Dziewięć lat temu światem mody wstrząsnęła informacja o nagłym odejściu Albera Elbaza z domu mody Lanvin, pod którego sterami ta marka na nowo rozkwitła. W 2019 roku słynny projektant – uważany w branży za wielkiego wizjonera – powrócił jednak z własnym startupem o nazwie AZ Factory, w który zainwestował Richemont – szwajcarski holding działający w branży dóbr luksusowych, należy do niego m.in. Cartier, IWC, Panerai czy Montblanc.
W 2021 roku Elbaz zmarł w Paryżu, z powodu zakażenia koronawirusem. Trzy lata później uruchomiona przez niego marka AZ Factory kończy swoją działalność jako dom mody. Projekt stworzony przez Elbaza będzie kontynuowany, ale w zupełnie innej formie – jego celem będzie odtąd wspieranie młodych projektantów mody i pomoc w rozwijaniu ich kariery.
Czytaj więcej
Globalny kryzys ekonomiczny boleśnie dotknął włoską branżę odzieżową. W ciągu ostatnich 4 lat zamknięto w tym kraju tysiące sklepów i butików. Nie widać na razie nadziei na poprawę sytuacji.
Dom mody stworzony przez Albera Elbaza kończy działalność
Trzy lata po śmierci Albera Elbaza, grupa Richemont zdecydowała się kontynuować projekt AZ Factory bez jego twórcy, ale za to w innej formie. W oficjalnym komunikacie poinformowano, że marka stworzona przez słynnego projektanta zakończy swoją działalność jako jednostka komercyjna. ”W ramach nowego rozdziału rozwoju firmy, AZ Factory przekształci się z obecnej działalności komercyjnej w AZ Academy: Business for designers through the Richemont Creative Academy we współpracy z Accademia Costume & Moda (ACM), historyczną włoską szkołą mody” – czytamy.