Olbrzymi pożar należącej do marki Valentino fabryki butów we włoskiej Toskanii wybuchł w nocy i zniszczył ok. 90% całego zakładu. Zatrudniająca 160 osób fabryka produkowała dotąd 1300 par butów dziennie, w chwili wybuchu pożaru w magazynie znajdowało się ok. 38 tysięcy par. Zakład w pobliżu miasta Arezzo w Toskanii znany jest z produkcji jednego z najbardziej znanych modeli Valentino – czyli słynnych Rockstudów, zaprojektowanych przez założyciela marki, Valentino Garavaniego.

Czytaj też: Insiderski skandal w kierownictwie Nike’a. Firma zapowiada duże zmiany

Trwa szacowanie szkód, ale już dziś wiadomo, że utrata mienia i sprzętu będzie kosztować włoską firmę wiele milionów euro. Wsparcie dla poszkodowanej marki zapowiedziały inne włoskie firmy odzieżowe, w tym m.in. Prada.

"Valentino Rockstud"

Valentino Rockstud – to właśnie ten model butów produkowano w fabryce, którą strawił ogień. Fot: Valentino

sukces.rp.pl

Pożar wyhamuje projekty zaplanowane na ten rok. „Chcemy wrócić do poziomu produkcji sprzed pożaru już w przyszłym miesiącu” – zadeklarował Jacopo Venturini, od czerwca 2020 roku dyrektor generalny Valentino. W najbliższym czasie pracownicy fabryki mają rozpocząć prace w innym zakładzie firmy, położonym ok. 80 km od zniszczonego kompleksu w Arezzo , a także również w pobliskiej siedzibie Prady. W komunikacie prasowym Venturini podziękował za to Patriziowi Bertelliemu, szefowi Prada Group, mężowi Miucci Prady, za okazane wsparcie.

„Szybkość, z jaką mogliśmy opracować skuteczny plan działań naprawczych, jest konsekwencją miłości, jaką pracownicy Valentino żywią do naszej firmy” – dodał CEO Valentino. Podczas pożaru nie ucierpiał nikt z pracowników.