Większość czołowych gwiazd muzyki czy kina zarabia pieniądze poza swoim głównym fachem, ale niewiele osób robi to tak konsekwentnie – i tak skutecznie jak Brad Pitt. Zaskakuje natomiast różnorodność biznesowych zainteresowań Amerykanina. Jego najnowszym przedsięwzięciem jest firma odzieżowa God's True Cashmere produkująca ultraluksusowe ubrania z dzianiny. Założył ją z przyjaciółką i przewodniczką duchową. Ale to tylko wycinek biznesowej aktywności Brada Pitta.
Brad Pitt: z Hollywood do biznesu
Od czterech lat majętni miłośnicy kaszmiru mogą kupić luksusowe koszule marki God’s True Cashmere. Pitt założył ją wraz Sat Hari Khalsa, przewodniczką duchową i projektantką biżuterii marki Sat Hari.
Co ciekawe, Pitt poinformował o zaangażowaniu w markę God's True Cashmere dopiero od września 2022 roku. Wcześniej fakt, że jest jej współzałożycielem, utrzymywano w tajemnicy. Ujawnienie zaangażowania Pitta tylko pomogło marce — pomimo wysokich cen (ok. 2 tysiące dolarów) koszule God’s True Cashmere sprzedają się świetnie.
Przedstawiciele marki pochwalili się niedawno, że w ubiegłym roku firma zanotowała sześciokrotny wzrost sprzedaży w porównaniu z rokiem poprzedzającym, a ogromne zainteresowanie klientów wróży szybki rozwój firmy. W marcu 2023 roku God's True Cashmere zaprezentuje swoją kolekcję w podczas tygodnia mody damskiej w Paryżu.
W ofercie God's True Cashmere znajdują się uniseksowe koszule z organicznego kaszmiru — gładkie lub w kratę. Powstają w rzemieślniczym warsztacie we Włoszech. Guziki wykonuje się z kamieni szlachetnych i półszlachetnych, pozyskiwanych z prowadzonych w sposób zrównoważony kopalni w Indiach.
Sat Hari i Pitt przemycili do swoich produktów odrobinę ezoteryki z mocnym akcentem na luksus za sprawą wspomnianych kamieni — między innymi diamentów, lapis lazuli, labradorytów, ametystów i szmaragdów. Jak wierzą twórcy marki, kamienie te mają właściwości uzdrawiające i ochronne.
God’s True Cashmere — błyskotliwa historia kaszmirowych koszul
Markę God’s True Cashmere Pitt i Hari założyli w 2019 roku, a wszystko zaczęło się od snu projektanttki — z Bradem Pittem w roli głównej. Zdaniem Sai Hari, Amerykanin miał stwierdził w nim, że potrzebuje w życiu więcej zieleni i łagodności.
Hari postanowiła więc uszyć dla niego miękką zieloną koszulę z kaszmiru w ramach prezentu bożonarodzeniowego. Pitt był zachwycony jakością koszuli i wkrótce wspólnie wpadli na pomysł, aby stworzyć pierwszą kolekcję koszul.
Butiki marki znajdują się na całym świecie, między innymi w Korei, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii Niemczech i w USA. Do koszul i dwuczęściowych kompletów wkrótce mają dołączyć również inne części garderoby produkowane pod marką God's True Cashmere.
Brad Pitt postawił na segment dóbr luksusowych — oprócz drogich koszul z kaszmiru z guzikami z kamieni szlachetnych i półszlachetnych, do amerykańskiego aktora należy też marka ekskluzywnych kosmetyków La Domaine. W k
Pitt posiada też luksusową markę kosmetyczną Le Domaine, bazującą na ekstraktach z pochodzących z jego posiadłości winogron i oliwek. Jest też współwłaścicielem winiarni Château Miraval we Francji, o którą toczył w przeszłości spór z byłą żoną, Angeliną Jolie. W posiadłości powstało też studio nagraniowe Miraval Studios, które pozwala łączyć pracę nad płytą z przyjemnościami, które oferuje południe Francji. Jako pasjonat rzemiosła, aktor tworzył też kolekcję ekskluzywnych mebli we współpracy z amerykańską firmą Pollaro.
To, co wyróżnia Pitta w stosunku do innych gwiazd angażujących się w biznes, to jego niechęć do firmowania przedsięwzięć swoim nazwiskiem czy twarzą, choć bezpośrednie zaangażowanie z pewnością wyraźnie przełożyłoby się na wzrost przychodów. Brad Pitt unika takiego podejścia – woli podchodzić do tematu jak inwestor, a nie celebryta.
Na drugim biegunie jest choćby Kim Kardashian, która stała się centralną postacią dla jej marki odzieżowej Skims czy Rihanna, która mocno wspiera swoje przedsięwzięcia odzieżowe czy kosmetyczne. Jednak zdaniem obserwatorów to właśnie podejście prezentowane przez Pitta ma szansę wyznaczyć nowy standard w świecie gwiazd, które angażują się w biznes – jako inwestorzy czy inwestorki, a nie słupy reklamowe.