Położony nad rzeką Ahr region jest jednym z najciekawszych obszarów winiarskich w Niemczech. Wrażenie robią tu nie tylko przepiękne, strome zbocza, ale również znakomite czerwone wina, które uznaje się za jedne z najlepszych w Niemczech. Podczas ostatniej powodzi Ahr uległ największym zniszczeniom spośród wszystkich niemieckich regionów.
Winiarze z Ahr specjalizują się w produkcji czerwonych win. Flagowymi są te z pinot noir, portugiesera i dornfeldera, a specjalnością regionu jest frühburgunder. Podczas wielkiej powodzi zniszczenia dotknęły prawie 100% winnic z Ahr, w ciągu kilku dni cały region winiarski przestał właściwie istnieć. Jego odbudowa zajmie miesiące, a może nawet lata.
Dolina Ahr: ucierpiały prawie wszystkie winnice w regionie
Liczący 540 hektarów Ahr to jeden z najmniejszych niemieckich regionów winiarskich. Swoją nazwę wziął od rzeki Ahr, która jest dopływem Renu. Z powodu niezwykle intensywnych opadów Ren wystąpił z brzegów, podobnie jak wiele dopływów tej rzeki.
Czytaj też: Bernard Arnault: nowy projekt miliardera – wino z Chin
Gigantyczna powódź w północno-zachodnich Niemczech błyskawicznie objęła leżące jej na drodze winnice. Niemiecki Instytut Wina informuje, że zalaniu uległo 38 na 40 winnic w Ahr.
Johannes Hasselbach, jeden z winiarzy z Ahr, właściciel cenionej winnicy Weingut Gunderloch, w wywiadzie dla dziennikarza „Wine Spectatora” Bruce’a Sandersona, powiedział: „Nie zostało nic oprócz gołych ścian niektórych budynków. Zniszczone są meble, samochody, zbiorniki, prasy i traktory. Nie ma wody, elektryczności i sieci komórkowej”.