Biznesowa porażka Kate Moss. Jej marka kosmetyczna znika z rynku po trzech latach

Z danych pozyskanych przez media branżowe wynika, że firma Kate Moss przestała składać sprawozdania finansowe, zamiast tego pojawiła się natomiast uchwała o powołaniu likwidatora spółki.

O tym, że nie jest dobrze, świadczył niespodziewany brak aktywności w mediach społecznościowych, a także spekulacje w mediach o problemach marki. Obecnie konto na Instagramie, medium kluczowym dla marek kosmetycznych (i nie tylko dla nich) jest już nieaktywne.

Kate Moss: ikona świata mody i kobieta biznesu 

Co poszło nie tak? Zdaniem analityków ceny produktów ustalono na zbyt wysokim poziomie, nie pomogła też nienajlepsza strategia budowy marki, jej komunikowania i widoczności w mediach. Być może też, jak wskazują niektórzy, Kate Moss, jako jedna z ikon hedonistycznego stylu życia świata mody, nie była dobrym symbolem dla marki, która w komunikacji stawiała na przekaz akcentujący potrzebę dbania o siebie. Okazało się także, że nawet tak wielka gwiazda jak Kate Moss może mieć problem z wywalczeniem miejsca na zatłoczonym rynku kosmetycznym, na którym obecne są i wielkie koncerny, i marki gwiazd, takich jak choćby wspomniane Rihanna czy Hailey Bieber.

Kłopoty marki Cosmoss nie przekładają się jednak na markę osobistą Kate Moss. Brytyjka wciąż pracuje jako modelka i ma na koncie kolejne współpracy – jedną z najnowszych projektów jest przygotowana wspólnie z marką Zara kolekcja letnia. Obok Moss, w kampanii reklamowej tej kolekcji pojawia się szkocki muzyk Bobby Gillespie, lider zespołu Primal Scream.