Umowa podpisana: filmy o Bondzie będą powstawać jeszcze przez 15 lat

Producenci filmów o przygodach Jamesa Bonda przedłużyli umowę na ich realizację. Nowa obowiązuje do 2037 roku, co oznacza, że zobaczymy jeszcze przynajmniej jednego aktora w roli agenta 007.

Publikacja: 23.08.2022 14:21

Umowa podpisana: filmy o Bondzie będą powstawać jeszcze przez 15 lat

Foto: AdobeStock

Mimo że „Nie czas umierać” to ostatnia część przygód słynnego brytyjskiego agenta, w której wystąpił brytyjski aktor Daniel Craig, z pewnością nie jest to ostatnia produkcja o przygodach agenta 007. Od 60 lat obecności w kinematografii postać Jamesa Bonda przeszła wyraźną ewolucję – zmieniał się charakter bohatera, ale i aktorzy, którzy wcielali się w niego na ekranie.

Dotychczas agenta 007 grało już sześciu aktorów: Sean Connery, George Lazenby, Roger Moore, Timothy Dalton, Pierce Brosnan oraz Daniel Craig. Spekulacje na temat tego, kto mógłby być nowym Jamesem Bondem, trwają od premiery „Nie czas umierać”, filmu, który był ostatnim Bondem z udziałem Daniela Craiga.

Umowa przedłużona: filmy o Jamesie Bondzie do 2037 roku 

Producenci na razie nie ujawniają żadnych szczegółów dotyczących tego, kto będzie jego następcą. Wiadomo jednak, że ciąg dalszy nastąpi: umowa podpisana przez Warner Bros oznacza, że możemy liczyć co kolejną serię filmów o Jamesie Bondzie.

Czytaj więcej

Filmy o Bondzie przynoszą miliony krajom, w których je kręcono. Czas na Polskę

I choć nie potwierdzono jeszcze, kto wystąpi w roli 007, ani kiedy na ekrany ma trafić kolejny film o Bondzie, brytyjskie media donoszą, że podpisano umowę, z której wynika, że filmy z serii będą nagrywane co najmniej do 2037 roku. Oznacza to, że na ekranie prawdopodobnie będziemy mogli zobaczyć agenta Jej Królewskiej Mości w wieku 75 lat.  

Czytaj więcej

Koniec „dziewczyn Bonda”. W „Nie czas umierać” bohaterkami są silne kobiety

Na następną, 26. część Jamesa Bonda fani będą musieli jeszcze trochę poczekać, ale amerykańska producentka Barbara Broccoli, która odpowiedzialna jest za filmy "Skyfall", "Casino Royale" i "Nie czas umierać", zdradziła już, jak wyglądają prace na wczesnym etapie produkcji. Jak mówiła, trwają negocjacje na temat tego, jaką historię przedstawiałby kolejny film z serii oraz jaki kierunek obierze. Dodała także, że o ile dyskusje się nie przeciągną to możliwe, że jeszcze pod koniec tego roku poznamy aktorów, którzy mogliby się sprawdzić w roli szpiega.

Mimo że „Nie czas umierać” to ostatnia część przygód słynnego brytyjskiego agenta, w której wystąpił brytyjski aktor Daniel Craig, z pewnością nie jest to ostatnia produkcja o przygodach agenta 007. Od 60 lat obecności w kinematografii postać Jamesa Bonda przeszła wyraźną ewolucję – zmieniał się charakter bohatera, ale i aktorzy, którzy wcielali się w niego na ekranie.

Dotychczas agenta 007 grało już sześciu aktorów: Sean Connery, George Lazenby, Roger Moore, Timothy Dalton, Pierce Brosnan oraz Daniel Craig. Spekulacje na temat tego, kto mógłby być nowym Jamesem Bondem, trwają od premiery „Nie czas umierać”, filmu, który był ostatnim Bondem z udziałem Daniela Craiga.

Film
„Co poszło nie tak?”. Brytyjskie media bez litości dla 6. sezonu „The Crown”
Film
Filmy o procesach gwiazd to nowy trend. Czemu lubimy patrzeć na pranie brudów?
Film
„Oppenheimer” to nie wyjątek: mamy erę bardzo długich filmów. 3 godziny to norma
Film
Burza po wypowiedzi Quentina Tarantino o brytyjskich aktorach. „Są jak fantomy”
Film
Horrory przeżywają drugą młodość. To zasługa generacji Z, która uwielbia się bać