„Naprawdę całkiem dobry”. „Zełenski jest świetnym komikiem i aktorem” „Niebawem będzie to oglądał cały Zachód” – to tylko kilka komentarzy z Youtube'a pod odcinkami serialu „Sługa narodu” z udziałem Wołodymyra Zełenskiego. Są świeże, dodano je w ostatnich dniach. Co je łączy? Ich autorami są ludzie z całego świata, którzy po ataku Rosji na Ukrainę odkryli, że obecny prezydent Ukrainy niegdyś był komikiem – i to całkiem dobrym.
Serial „Sługa narodu”, w którym główną rolę gra obecny prezydent Ukrainy, miał premierę w 2016 roku i doczekał się trzech sezonów. Opowiada historię nauczyciela historii z jednej ze szkół na Ukrainie, który niespodziewanie robi karierę w polityce dzięki filmowi nakręconemu ukradkiem. Gołoborodko, sfrustrowany rządami oligarchów na Ukrainie, pozwala sobie na długą tyradę w której wyraża emocje wielu wyborców na Ukrainie.
Filmik nakręcony przez ucznia telefonem staje się hitem w ukraińskim internecie i katapultuje Gołoborodkę na fotel prezydenta kraju – ku irytacji oligarchów. Tak w skrócie przedstawia się fabuła serialu „Sługa narodu”.
Sługa narodu: serial, który zapoczątkował karierę Zełenskiego
Odcinki serialu są dostępne w serwisie Youtube od kilku lat, ale jeszcze do niedawna interesowali się nim właściwie wyłącznie Ukraińcy. Od paru dni „Sługę narodu” ogląda cały świat. Komentarze są niemal wyłącznie pozytywne.