Roszada w firmie najbogatszego Europejczyka. Do gry wchodzi generacja Z

Bernard Arnault, najbogatszy Europejczyk i jeden z najbogatszych ludzi na świecie, zdecydował o kolejnych zmianach w swoim imperium. Twórca koncernu LVMH zamierza umieścić w zarządzie spółki swoich dwóch najmłodszych synów.

Publikacja: 24.01.2024 12:10

Bernard Arnault w tym roku skończy 75 lat, ale wciąż kontroluje firmę LVMH.

Bernard Arnault w tym roku skończy 75 lat, ale wciąż kontroluje firmę LVMH.

Foto: Nathan Laine 2023 Bloomberg Finance LP

Twórca koncernu LVMH, Bernard Arnault, wciąż dzierży pełnię władzy w swoim imperium. Pojawiły się jednak informacje, że miliarder, który w marcu będzie świętował swoje 75. urodziny, wpuścił do zarządu firmy kolejną dwójkę swoich dzieci — informuje francuski dziennik „La Lettre”.

Sukcesja w imperium Bernarda Arnaulta. Synowie w zarządzie LVMH

Bernard Arnault, który w rankingu „Bloomberga” zajmuje trzecie miejsce w gronie najbogatszych ludzi na świecie, pomimo swojego zaawansowanego wieku silną ręką zarządza swoim imperium. Wygląda jednak na to, że biznesmen stopniowo przekazuje stery władzy swoim dzieciom.

Na jaw wyszły najnowsze plany miliardera co do jego dwóch synów, 29-letniego Frédérica i 31-letniego Alexandre’a. Powołując się na osoby z bliskiego otoczenia Bernarda Arnaulta, dziennik „La Lettre” informuje, że obydwaj synowie mają niebawem zasiąść w zarządzie koncernu LVMH.

Czytaj więcej

„Wojny kaszmirowe”. Europejskie marki luksusowe kontra pasterze z Mongolii

Młodzi dziedzice fortuny Bernarda Arnaulta dołączą tym samym do dwójki swojego rodzeństwa, które już zasiada w zarządzie. Mowa o 48-letniej Delphine i 46-letnim Antoinie, którzy zostali członkami zarządu jeszcze przed 30-tką.

Warto dodać, że Frédérica Arnaulta ojciec umieścił przed paroma tygodniami na stanowisku prezesa LMVH Watches – nowego działu zegarków w koncernie LVMH. Wydaje się więc, że przyznając mu miejsce w zarządzie koncernu, ojciec wypuszcza Frédérica na szerokie wody.

Alexandre Arnault jest z kolei wiceprezesem ds. rozwoju produktu i komunikacji w Tiffany, słynnej marce biżuteryjnej. Jak informuje „La Lettre”, w kwietniu na dorocznym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy koncernu LVMH odbędzie się głosowanie nad wprowadzeniem synów Bernarda Arnaulta do zarządu.

Rodzina Arnault posiada obecnie ponad 48 procent udziałów w LVMH i około 64 procent głosów. Jesienią ubiegłego roku Bernard Arnault zapewnił swojej rodzinie, choć głównie sobie, utrzymanie decydującej roli w firmie.

Nestor rodu zaktualizował wówczas status holdingu Agache, który kontroluje LVMH. Nowy zapis zapewnia mu nieograniczoną władzę w firmie aż do jego 95. urodzin — o ile ich dożyje. Z kolei jego dzieci aż 2052 roku nie będą mogły sprzedawać udziałów firmy żadnemu zewnętrznemu podmiotowi.

Bernard Arnault: komu przekaże władzę najbogatszy Europejczyk?

Nie jest tajemnicą, że Bernard Arnault od lat przygotowuje swoje dzieci do przejęcia władzy w firmie. Jakiś czas temu w mediach pojawiła się informacja o comiesięcznych spotkaniach biznesmena ze wszystkimi dziećmi na lunchach biznesowych.

W trakcie tych spotkań ojciec konsultuje z dziećmi konkretne kwestie z życia firmy, tworząc wraz z nimi plan działania. Każdy taki lunch to swoista rozmowa rekrutacyjna i test kompetencji potomków Arnaulta pod kątem ich przyszłego decydowania o losach koncernu.

Pozostała trójka dzieci Arnaulta zajmuje kluczowe stanowiska w strukturach koncernu LVMH. Najstarsza córka Delphine, oprócz bycia członkinią zarządu i komisji wykonawczej LVMH, jest również wiceprezeską w Lous Vuitton oraz członkinią zarządu marek Château Cheval Blanc, Saint-Emilion Premier Grand Cru, Les Echos, Loewe, Pucci, Celine, Christian Dior, 21st Century Fox i Repossi.

Jej młodszy brat i „kolega” z zarządu LVMH, Antoine, jest także prezesem marki Dior. Zasiada również w zarządzie marki Loro Piana.

Także najmłodszy syn Bernarda Arnaulta, 26-letni Jean, pełni ważną rolę w firmie. Jest dyrektorem ds. marketingu i rozwoju produktu w dziale zegarków marki Louis Vuitton. Jako jedyny z rodzeństwa nie zasiada w zarządzie LVMH, choć być może roszada ta jest w imperium Arnaulta już tylko kwestią czasu.

Twórca koncernu LVMH, Bernard Arnault, wciąż dzierży pełnię władzy w swoim imperium. Pojawiły się jednak informacje, że miliarder, który w marcu będzie świętował swoje 75. urodziny, wpuścił do zarządu firmy kolejną dwójkę swoich dzieci — informuje francuski dziennik „La Lettre”.

Sukcesja w imperium Bernarda Arnaulta. Synowie w zarządzie LVMH

Pozostało 91% artykułu
Biznes
Najbogatszy Europejczyk znowu na zakupach. Na celowniku słynna marka luksusowa
Biznes
Najbogatszy Europejczyk rusza do Hollywood. Chce zarobić na rosnącej niszy
Biznes
Marka dla „młodych i pięknych” odradza się. Koniec z toksycznym wizerunkiem
Biznes
Taka sama premia dla wszystkich pracowników. Słynny dom mody dzieli się zyskami
Materiał partnera
Każdy sukces ma swoją cenę