Embargo na eksport dóbr luksusowych o wartości powyżej 300 euro z marca 2022 roku miało uderzyć w powiązanych z rosyjskim rządem oligarchów i innych bogatych Rosjan. Co z tańszymi winami, które stanowią dominującą część europejskiej produkcji? Nadal bez przeszkód trafiają do Rosji, a co więcej – strumień wina płynie coraz szerzej.
Europejskie wina nie zniknęły z Rosji
W marcu 2022 roku, czyli wkrótce po rozpoczęciu putinowskiej agresji na Ukrainę, Unia Europejska zakazała eksportu dóbr luksusowych, których wartość wynosi więcej niż 300 euro za produkt. W gronie tych wyrobów znalazły się między innymi wina, które powstają w Europie.
Czy to oznacza, że w rosyjskich sklepach jest mniej win z Europy? Zdecydowanie nie – wręcz przeciwnie. Embargo sprzed prawie roku od początku budziło wątpliwości wielu analityków przede wszystkim dlatego, że było zbyt łagodne i utrudniało życie jedynie garstce najbardziej zamożnych Rosjan.
Czytaj więcej
Turystyka dla niewyspanych zdaniem ekspertów to jeden z trendów, które w 2023 roku będą zyskiwać na popularności. Jak wyglądają hotele dla osób, które biorą urlop żeby się wyspać – i na jakie wygody mogą tam liczyć?
Istnieje grono europejskich producentów win, którzy z pobudek moralnych zrezygnowali ze sprzedaży swoich win do Rosji. Wielu jednak zignorowało brutalną wojnę i kontynuuje eksport win do Rosji.