Tuż po rosyjskiej inwazji na Ukrainę zdecydowana większość zachodnich marek wycofała się z Rosji. Nie wszystkie – niektóre z nich pozostały na rosyjskim rynku. Powody miały różne, najczęściej chodziło jednak o niechęć do rezygnacji z zysków, na które można było liczyć w Rosji. W tej grupie znalazła się również brytyjska marka odzieżowa Paul Smith, która dopiero teraz, niemal rok po wybuchu wojny, zdecydowała o zamknięciu butików w Moskwie i w Sankt Petersburgu oraz opuszczeniu rynku rosyjskiego.
„To był błąd”. Paul Smith wycofuje się z Rosji
77-letni obecnie Paul Smith to, obok zmarłej w 2022 roku Vivienne Westwood, najbardziej znany brytyjski projektant mody. Swoją markę powołał do życia w 1970 roku, czyli ponad pięć dekad temu. W 1994 otrzymał Order Imperium Brytyjskiego, zaś w rok 2000 – tytuł szlachecki od Elżbiety II. Ponad 130 sklepów marki Paul Smith jest rozsianych w ponad 60 krajach na całym świecie. Jednym z tych krajów była dotąd Rosja.
Od 20 lat na zasadzie franczyzy funkcjonowały w Rosji cztery butiki Paula Smitha – trzy w Moskwie i jeden w Sankt Petersburgu. Przedstawiciele marki ogłosili właśnie ich ostateczne zamknięcie.
Czytaj więcej
Adidas ogłosił stworzenie nowej marki. Ma być ona odpowiedzią na potrzeby najmłodszych klientów i klientek z „Generacji Z”. Twarzą pierwszej od 50 lat nowej marki Addiasa została Jenna Ortega, gwiazda serialu Netfliksa „Wednesday”.
„Nasza firma nie prowadzi bezpośrednich interesów w Rosji, jednak przez dwie dekady mieliśmy partnera franczyzowego, który prowadzi butiki w Rosji” – poinformował rzecznik marki Paul Smith. Owym partnerem był mający powiązania z rosyjskim rządem oligarcha Michaił Kusnirowicz. O decyzji brytyjskiego projektanta jako pierwsza poinformowała redakcja brytyjskiego tabloidu „Daily Mail”, która podjęła dziennikarskie śledztwo w tej sprawie.