Najbardziej niezwykłe domy w Polsce. Zachwycają – i budzą kontrowersje

Cztery ściany, dach – i architekci, którzy nie idą na żadne kompromisy. Jak wyglądają najbardziej niekonwencjonalne domy w Polsce?

Publikacja: 09.05.2025 17:43

Szyb Miedzianka, dom autorstwa katowickiej pracowni KWK Promes. „To jeden z najważniejszych projektó

Szyb Miedzianka, dom autorstwa katowickiej pracowni KWK Promes. „To jeden z najważniejszych projektów, jakie do tej pory zrobiliśmy” – mówi o nim szef pracowni, Robert Konieczny.

Foto: Jakub Certowicz

Architekt to ktoś, kto potrafi skojarzyć wszystko ze wszystkim – mawia Robert Konieczny, twórca katowickiej pracowni KWK Promes, jeden z najbardziej cenionych i odważnie myślących polskich architektów. Z jego pracowni wychodzą projekty nieszablonowe, zdobywające międzynarodowe nagrody i zyskujące publikacje w prestiżowych magazynach o architekturze. 

Na szczęście Robert Konieczny nie jest w Polsce samotną wyspą. Architektów pracujących tak jak on, niechętnych chodzeniu na skróty, jest coraz więcej. To dzięki nim w Polsce powstają domy unikatowe. Być może nie wszystkim przypadną one do gustu, wiele z nich budzi emocje, czasem wręcz krytykę. Są jednak dowodem na to, jak bardzo zmieniło się w Polsce myślenie o architekturze. To nasz wybór, trochę arbitralny – ciekawych realizacji jest w Polsce znacznie więcej. Wybraliśmy akurat te, by pokazać, co powstaje, gdy architekt na pytanie, jak powinien wyglądać dom, odpowiada: to zależy, i zaczyna pracę od pustej kartki.

Szyb Miedzianka: projekt pracowni KWK Promes 

Foto: Juliusz Sokołowski

„To jeden z najważniejszych projektów, jakie do tej pory zrobiliśmy” – tak o Szybie Miedzianka mówi Robert Konieczny, szef katowickiej pracowni KWK Promes. Obiekt, który powstał, przypomina dawne szyby kopalniane, ale w rzeczywistości jest księgarnią i jednocześnie domem właścicieli. Zaskakuje formą – próżno szukać tu luksusów. Szara, surowa fasada i metalowy trap prowadzący do wejścia to nawiązanie do trudnej przeszłości miasta.

Foto: Juliusz Sokołowski

Szyb powstał w miejscu szczególnym, Miedzianka była niegdyś tętniącym życiem ośrodkiem górniczym, ale bogactwo surowców stało się przyczyną jego nieszczęścia. Projekt Koniecznego i KWK Promes, choć ma ledwie kilka lat, zdążył się już stać nowym symbolem miasta, które Filip Springer uczynił w 2011 roku bohaterem swojej głośnej książki „Miedzianka. Historia znikania”.

Czytaj więcej

Najsłynniejszy na świecie opuszczony wieżowiec zostanie dokończony. Rusza budowa

Circle Wood: projekt pracowni Mobius Architekci

Foto: Paweł Ulatowski

Ten obiekt w Izabelinie, zaprojektowany przez Przemka Olczyka z pracowni Mobius Architekci, to odpowiedź na pytanie, w jaki sposób dom może się stać symbolem harmonijnego współistnienia człowieka z naturą. Circle Wood wyróżnia choćby kształt – Olczyk zaplanował dom tak, by przypominał pień drzewa, co stanowi nawiązanie do otaczającego go lasu. Taka organiczna forma nadaje budynkowi charakterystyczny wygląd, a jednocześnie chroni prywatność mieszkańców.

Foto: Paweł Ulatowski

Przeszklenia otwierają wnętrza na otaczające drzewa, wpuszczając naturalne światło i podkreślając więź między domem a lasem. Elewacja z drewna cedrowego pozwala budynkowi pokrywać się patyną i nabierać szlachetnej barwy. Circle Wood zdobył międzynarodowe uznanie, czego dowodem jest choćby prestiżowa nagroda European Property Awards w kategorii najlepszego domu w Europie.

Wormhouse: projekt pracowni Piotra Kuczii

Foto: Bartek Witkowski

UUTo przykład, że nieszablonowa architektura powstaje także wtedy, gdy projekt nie jest imponujący, gdy warunki są trudne, a inwestor nie dysponuje ogromnym budżetem. „Powinienem był odmówić. Wąska działka z nieciekawym sąsiedztwem, marny budżet na budowę, inwestor, który ciągle zadawał pytanie: a dlaczego właśnie tak?” – wspomina Piotr Kuczia. Mimo to Kuczia, polski architekt prowadzący pracownię w Niemczech, nie zrezygnował. Choć przyznaje, że w projekt włożył ogromną ilość pracy. Było warto.

Foto: Mariusz Gruszka

W Zabłociu w województwie śląskim powstał nietuzinkowy obiekt, który jego twórca pieszczotliwie nazywa „robaczkiem”. Projekt zdobył uznanie nie tylko w Polsce – w 2018 roku „robaczka” uhonorowano w konkursie German Design Award. „Uwielbiam dochodzić do ostatecznych rozwiązań w długim procesie, negować z czasem własne wcześniejsze pomysły, zmieniać je pod wpływem bieżących wrażeń z budowy” – śmieje się Piotr Kuczia.

Dune: projekt pracowni Mobius Architekci

Foto: Paweł Ulatowski

1500 metrów kwadratowych – Dune ma imponującą powierzchnię. Projektanci, ponownie pod wodzą Przemka Olczyka z pracowni Mobius Architekci, zadbali jednak o to, by został on wtopiony w krajobraz. Nazwa nie jest przypadkowa. Dune to nawiązanie do wydm i ukształtowania terenu, na którym stanął dom – z widokiem na rzekę Narew i otaczające ją łąki oraz lasy.

Foto: Paweł Ulatowski

Za ten projekt pracownia Mobius Architekci została uhonorowana nagrodą European Property Awards 2023/2024 w kategorii: rezydencje jednorodzinne. Dune zdobył także miano najpiękniejszego domu w Europie.

Dom Wuzetka: projekt pracowni Superhelix

Foto: Materiały prasowe

W pierwszej chwili ten dom rzeczywiście przypomina ciastko – na dole biszkopt, na górze porcja bitej śmietany. Właściciel marzył o posiadłości w stylu kalifornijskim – rozłożysta willa, duże przeszklenia i płaski dach na wzór willi nad Pacyfiiem. Rzeczywistość, a właściwie działka, na której miał stanąć dom, zweryfikowała te marzenia.

Foto: Materiały prasowe

Bartłomiej Drabik z krakowskiej pracowni Superhelix musiał więc budować w górę, w efekcie powstały trzy kondygnacje. Pozostał jednak spektakularny, futurystyczny front. „W celu optycznego rozbicia wysokiej bryły budynek został podzielony na warstwy: corten – tynk – corten. Podobnie jak w popularnym ciastku: biszkopt – krem – biszkopt. Stąd nazwa – Dom Wuzetka” – tłumaczy Bartłomiej Drabik.

Dom po drodze: projekt pracowni KWK Promes

Foto: Jarosław Syrek

Drugi projekt KWK Promes w tym zestawieniu i znów równie nieszablonowy. Jak daleko można pójść w poszukiwaniu koncepcji domu, który pogodzi ambicje projektanta i oczekiwania inwestora? Pomysł Roberta Koniecznego, by „owinąć” dom drogą, która prowadzi przez działkę opadającą ku rzece, wydawał się karkołomny, ale KWK Promes to studio, które słynie z niekonwencjonalnych rozwiązań. W efekcie niedaleko Płocka, nad Wisłą, powstał obiekt unikatowy.

Foto: Jarosław Syrek

„Droga wznosi się i opłata poziom pierwszego piętra, rozszerzając się w kierunku widoku, zarówno wszerz, jak i w górę. Pod spodem znajdują się pomieszczenia parteru. Następnie wstęga rozwija się i staje się kładką, łączącą poziom pierwszego piętra z poziomem ogrodu, i dalej meandruje pomiędzy drzewami po stromej skarpie w stronę rzeki” – opisuje projekt Robert Konieczny.

Dom Wiatrak: projekt pracowni 04 Architekci

Foto: Rafał Chojnacki Fotografia Architektury

Historia tego domu zaczęła się od wyróżnienia w eliminacjach do międzynarodowego konkursu Współczesny Dom Wiejski dla projektu Tomasza Padły i Michała Kucharskiego. Po latach projekt odnalazł prywatny inwestor, który kupił stary wiatrak na Lubelszczyźnie i szukał pomysłu na to, co z nim zrobić. Projekt autorstwa biura 04 Architekci miał pogodzić różne potrzeby: z jednej strony chodziło o zachowanie formy wiatraka, z drugiej – stworzenie domu, w którym da się mieszkać mimo niecodziennej formy obiektu. Powstał budynek mieszkalny, który łączy tradycję i nowoczesność, przywracając pamięć o wiatrakach znikających z pejzażu polskich wsi.

Foto: Rafał Chojnacki Fotografia Architektury

– Wszystko zaczęło się od konkursu zorganizowanego dla studentów z krajów Grupy Wyszehradzkiej – opowiada współautor projektu, Michał Kucharski. – Chcieliśmy uniknąć modnego w tamtym czasie i często powtarzanego motywu współczesnej stodoły. Wpadł nam do głowy pomysł, by zaadaptować stary wiatrak na dom mieszkalny. Okazało się, że na świecie nie było zbyt wiele takich realizacji. Postanowiliśmy zrezygnować z rekonstruowania starych elementów i tam, gdzie to konieczne, wprowadzić elementy nowoczesnej architektury, poprawiające jakość życia przyszłym użytkownikom domu, bez utraty jego pierwotnego charakteru. Największe wyzwanie pojawiło się, gdy nasz projekt znalazła w internecie osoba zainteresowana zamieszkaniem w takim wiatraku. Ze studenckiego projektu musieliśmy przejść do projektu budowlanego, z czym wiązało się wiele ograniczeń. Chcieliśmy zachować oryginalne proporcje obiektu, a jednocześnie spełnić wymagania rodziny z dwójką dzieci.

Bolko Loft: projekt pracowni Medusa Group

Foto: Bartek Barczyk

Niektórzy uznają go za kontrowersyjny lub wręcz brzydki, ale Przemo Łukasik, jeden z czołowych polskich architektów, współwłaściciel pracowni Medusa Group, jest innego zdania. „Mój dom jest piękny” – podkreśla. Bolko Loft powstał w Bytomiu, mieście, w którym Łukasik się wychował i dorastał – tam też dorastały jego dzieci. Rodzinny dom Przemo Łukasika stanął w bezpośrednim sąsiedztwie kopalni. To surowy prostopadłościan postawiony na żelbetowych słupach 8 metrów nad ziemią. Do domu prowadzi zewnętrzna klatka schodowa. Poniżej urządzono letnią kuchnię otoczoną zielenią.

Foto: Bartek Barczyk

Bolko Loft to potęga kontrastów – surowość z zewnątrz i bogactwo form i kolorów w środku. Projekt zakładał zachowanie pierwotnego, industrialnego charakteru miejsca, stąd surowy beton oraz cegła na ścianach, a także odsłonięte belki sufitowe oraz postfabryczne elementy konstrukcyjne. Na 100-metrowej przestrzeni znajduje się̨ kuchnia z jadalnią, a za lekkim szklanym przepierzeniem w neonowych kolorach – strefa dzienna. Wnętrza Bolko Loft miały sprawiać wrażenie surowych. Ożywiają je mocne kolory i wyraziste kształty, które dodają klimatu tej przestrzeni. Całość dopełniają ikoniczne przedmioty: fotele Eames Lounge Chair, Vitra Slow Chair czy RM58 VZÓR.

Architekt to ktoś, kto potrafi skojarzyć wszystko ze wszystkim – mawia Robert Konieczny, twórca katowickiej pracowni KWK Promes, jeden z najbardziej cenionych i odważnie myślących polskich architektów. Z jego pracowni wychodzą projekty nieszablonowe, zdobywające międzynarodowe nagrody i zyskujące publikacje w prestiżowych magazynach o architekturze. 

Na szczęście Robert Konieczny nie jest w Polsce samotną wyspą. Architektów pracujących tak jak on, niechętnych chodzeniu na skróty, jest coraz więcej. To dzięki nim w Polsce powstają domy unikatowe. Być może nie wszystkim przypadną one do gustu, wiele z nich budzi emocje, czasem wręcz krytykę. Są jednak dowodem na to, jak bardzo zmieniło się w Polsce myślenie o architekturze. To nasz wybór, trochę arbitralny – ciekawych realizacji jest w Polsce znacznie więcej. Wybraliśmy akurat te, by pokazać, co powstaje, gdy architekt na pytanie, jak powinien wyglądać dom, odpowiada: to zależy, i zaczyna pracę od pustej kartki.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Architektura
Nabrzeże w Wielkopolsce z prestiżową nagrodą. Sukces polskiego architekta
Architektura
Opuszczone sanatorium w Tatrach odzyska blask. Projekt wart pół miliarda złotych
Architektura
Najpiękniejszy dom w Polsce w 2025 roku. Luksusowa willa na skarpie nad Wisłą
Architektura
Dubaj zbuduje kopię europejskiej metropolii. Projekt wart 20 miliardów dolarów
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Architektura
Słynny opuszczony dworzec w nowej roli. W środku zacznie działać luksusowy hotel